Znaleźli ciało poszukiwanej nastolatki. To jej ostatnie nagranie przed śmiercią
Policja znalazła zwłoki poszukiwanej nastolatki. To dziewczyna, która zaginęła kilka tygodni temu. Wcześniej publikowała w sieci pełne bólu filmiki. Policja ujawniła też ostatnie nagranie, na którym było widać ją żywą i ostrzega, aby nigdy nie bagatelizować sygnałów, jakie wysyłają nasi bliscy.
1. Znaleziono zwłoki nastolatki
1 grudnia w czwartek w godzinach porannych funkcjonariusze policji ze stanu Queensland w Australii przekazali do publicznej wiadomości, że znaleźli zwłoki młodej dziewczyny. Ciało znajdowało się w buszu nieopodal dzielnicy Richmond w mieście Melbourne.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, to 19-letnia Tea Wright-Finger, której od połowy października poszukiwała rodzina. Ciało znaleziono w 600 m od skradzionego i porzuconego samochodu.
Dzień wcześniej auto zostało namierzone przez policyjny helikopter. Najprawdopodobniej tym pojazdem ostatni raz poruszała się Tea. 16 października koleżanka podrzuciła nastolatkę w okolice Richmond i od tamtej pory nikt nie miał z nią żadnego kontaktu.
W połowie listopada australijska policja upubliczniła nagranie ze stacji benzynowej, na której kilka godzin przed zniknięciem przebywała 19-latka. Na nagraniu widać jak ubrana w kolorową jasną sukienkę i sandały kupuje sok, a potem opuszcza stację i znika.
2. Przed zniknięciem 19-latka opublikowała w sieci przerażające video
Kilka dni przed swoim zniknięciem Tea Wright-Finger udostępniła na TikToku kilka tajemniczych i przerażających nagrań.
@wright260000 When it’s toxic it’s toxic
♬ original sound - daddy
Na jednym z filmów widać napis: "Nie czuję się dobrze i chce wrócić do domu". Na wcześniejszym nagraniu można zobaczyć posiniaczoną i zakrwawioną twarz 19-latki.
3. Uważaj na to, co publikuje twoje dziecko - to sygnały ostrzegawcze
Jeszcze kilkanaście lat temu korzystanie z internetu było stosunkowo niszowym sposobem na spędzanie wolnego czasu. Obecnie sieć działa jednak niezwykle prężnie, a miliony dzieci i nastolatków spędzają całe godziny, buszując w jej zasobach.
Wielu rodziców po cichu cieszy się, że ich pociecha, zamiast wychodzić wieczorem i narażać się na niebezpieczne sytuacje, jest stale w zasięgu ich wzroku. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, jak groźna może być sieć dla internauty.
Stosunkowo nowym zjawiskiem, na które narażone są dzieci korzystające z internetu, jest cyberprzemoc. Prześladowanie przez internet przybiera różne formy. Dziecko może stać się obiektem wulgarnych ataków słownych, ale i gróźb cielesnych. Upokarzanie i zastraszanie w internecie może doprowadzić do próby samobójczej ofiary.
Warto zatem śledzić w sieci nie tylko to, co pisze nasze dziecko, ale też reakcje znajomych.
Gdzie szukać pomocy?
W sytuacji zagrożenia życia nie wahaj się, tylko dzwoń pod numer alarmowy 112.
Jeżeli potrzebujesz rozmowy z psychologiem przez telefon, w tygodniu dzwoń na numer 22 484 88 01 (godziny pracy numeru znajdziesz na stronie stopdepresji.pl) lub 22 594 91 00 (czynny w środy i czwartki między 17 a 19). Codziennie między 14 a 22 jest też czynny telefon dla dorosłych 116 123.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl