Zemsta Budzika opowiastki domowe (recenzja)
"Zemsta Budzika. Opowiastki domowe" Kazimierz Szymeczko. Czyta Joanna Pach. Kazimierz Szymeczko to 45-letni polonista i bibliotekarz, który więcej satysfakcji czerpie z pracy w bibliotece niż z wbijania młodzieży do głów zasad gramatyki. Tak przynajmniej sam twierdzi. Chociaż "od zawsze" miał smykałkę i fantazję do tworzenia historyjek, dopiero w 1996 roku jedna z nich ukazała się drukiem.
To był początek.
Od tej pory publikował na łamach czasopism, w antologiach i podręcznikach szkolnych. Otrzymał wyróżnienie w międzynarodowym konkursie literackim "Uwierz w siłę wyobraźni". Kazimierz Szymeczko ma w swym dorobku kilka "poważnych" tytułów dla starszych dzieci, tzn. dla młodzieży - "Pościg za czarną Hondą", "Fałszerze w sieci", "Święty w kapeluszu", "Tajemnica jednej nocy", które tworzą cykl przygodowo-kryminalny z wątkiem romantycznym, opowiadający o perypetiach trójki nastoletnich przyjaciół. Ponadto napisał książkę pt. "Kłopoty Komendanta Roka", dzięki której mały czytelnik dowie się jak to jest z porami roku.
Jedną z jego ostatnich książek jest oczywiście "Zemsta Budzika". Dzięki Bibliotece Akustycznej nasze dzieci mogą jej również posłuchać. Wydawnictwo oddało bowiem w ich ręce 41-minutową płytę z krótkimi opowiadaniami, w których Pan Szymeczko opisuje, co też to podsłuchał w domu, gdy najzwyklejsze przedmioty myślały, że go nie ma.
Dzięki niemu dowiemy się, o czym rozprawiają klucze, budziki, telefony i wiaderka, gdy zostają w domu same.
Jasiek zmotywuje rodziców do przypomnienia sobie bajek z dzieciństwa, Kasownik otworzy pasażerom autobusu oczy na świat, gumowe Rękawiczki oswoją szpital, Czajnik z Kluczami udowodnią bezsens licytacji, kto jest lepszy i ważniejszy, bo przecież każdy ma swoje zadania. Lampka Nocna pomoże Dziewczynce pokonać "Cosia" z szafy, a Telefony uratują dom przed pożogą, przy okazji ucząc dzieci, jak ważna jest znajomość numeru 112 oraz 998.
Dzieci wiele dowiedzą się również od Bezpiecznika, tu jednak istnieje pewne ryzyko, że milusińscy źle zinterpretują bajeczkę, a wtedy - grozi nam kąpiel z suszarką w wannie! Dlatego akurat to opowiadanko dobrze jest dokładnie omówić z Latoroślą. Tak na wszelki wypadek. I oczywiście zgodnie z tytułem dowiemy się, jak niebezpiecznie jest zadzierać z Budzikiem. Jego zemsta może być naprawdę "okrutna".
Wszystkie tajemnice i przygody sprzętów gospodarstwa domowego są nieskomplikowane i zrozumiałe dla najmłodszych. Każdy przedmiot opowiada swą historyjkę oddzielnie, można więc wybierać sobie te ulubione.
Dzięki Pani Joannie Pach, która jest lektorem tej bajki, słuchanie płyty jest bardzo przyjemne. Jej miły, ciepły i łagodny głos płynie wraz z historią i emocjami. Dzięki temu nawet te odrobinę mniej ciekawe opowiastki zyskują na atrakcyjności i nie zniechęcają słuchacza.
Dla mnie i moich dzieci książeczki takie jak "Zemsta Budzika" bardzo dużo zyskują dzięki wydaniu w formie audiobooka, w dobrym wykonaniu. Taka forma zapewnia im szersze grono odbiorców niż w przypadku, gdyby pozostały wyłącznie w wersji tradycyjnej.
Płytę polecam przede wszystkim młodszym dzieciom. Te, które rozsmakowały się już w bardziej skomplikowanej fabule, raczej nie będą wracać do tej pozycji. Co innego 3- czy 4-latek. Ten na 100% wybierze sobie kilka i będzie ich słuchać do oporu. Kto wie, może czegoś nauczy się na pamięć i zabłyśnie przed Ciociami.
I znów dzięki wydawnictwu Biblioteka Akustyczna zyskałam kolejne narzędzie do "pacyfikowania" moich Latorośli.
Miłego słuchania!