Zaniemówił, gdy otworzył śniadaniówkę. "Biedne dziecko!"
Pewna mama chciała zrobić synkowi niespodziankę i przygotowała mu "uroczą" przekąskę do szkoły. Miała nadzieję, że podczas rozłąki jej dziecko dobrze o niej pomyśli. Taki był plan. Jednak gdy chłopiec zajrzał do śniadaniówki, zaniemówił.
1. "Urocze śniadanie"
Przygotowanie dziecka do szkoły to czasem prawdziwe wzywanie. Zeszyty, książki, ubranie na wf i oczywiście drugie śniadanie. Często opiekunowie wspinają się na wyżyny kreatywności, by przygotować dla swojej pociechy smaczny posiłek, który dodatkowo będzie wyglądał ładnie. Niestety czasami pomimo starań efekt jest daleki od ideału.
Pewna mama postanowiła opisać swoją kulinarną wpadkę na facebookowej grupie "What I Asked For VS What I Got". Użytkownicy publikują w niej zabawne zdjęcia w myśl zasady - oczekiwania vs. rzeczywistość.
Jaka jest historia pechowego drugiego śniadania?
Otóż kobieta chciała zrobić synowi niespodziankę i przygotowała mu do szkoły "uroczą" przekąskę, która miała przypominać zabawną buźkę. Plan był prosty. Na krakersie ułożyła okrągły plasterek sera, dodała jadalne oczy i brwi. Kropką nad "i" miały być czarne wąsy, które imitował lizak. Dodała do śniadaniówki plasterki owoców i gotowe. Kobieta miała nadzieję, że jej pociecha uśmiechnie się, gdy zobaczy "zabawną" przekąskę.
I tutaj właśnie do gry wchodzi rzeczywistość.
2. Zaniemówił, gdy otworzył śniadaniówkę
Kobieta opisuje, że chłopiec zamarł z przerażenia, gdy otworzył pudełko. Dlaczego? Wszystko przez czarny barwnik z "lizakowego" wąsa, który pod wpływem soku z kiwi rozlał się po całej przekąsce.
Kobieta w opublikowanym na Facebooku przytoczyła rozmowę, jaką po tym incydencie odbyła ze swoją latoroślą.
- Podobało ci się śniadanie? - miała zapytać podekscytowana.
- Co?! Nie!!! Jezu, mamo, co to w ogóle miało być?! - odpowiedział chłopiec.
- Ale jak to? Przecież to miało być urocze! - zauważyła zdumiona kobieta.
- Nie było "urocze". Było dosłownie przerażające! - odparł chłopiec.
Wtedy kobieta otworzyła śniadaniówkę syna i na własne oczy mogła podziwiać swoje "dzieło". Rzeczywiście do uroczych nie należało.
Pod postem młodej mamy pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci byli zachwyceni tą kulinarną wpadką. Oto niektóre z nich:
"Przerażające. Biedne dziecko!",
"Chociaż finał był zabawny",
"Niech ktoś pomoże temu facetowi, wygląda, jakby wiele już przeszedł" - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl