Zaginiony czterolatek nie żyje. Policja zatrzymała podejrzanych w sprawie
Holenderskie służby potwierdziły informacje o śmierci 4-letniego Deana Verberckmoesa. Ciało dziecka zostało odnalezione w mieście Sint Niklaas w pobliżu Antwerpii. Policja zatrzymała już podejrzanych w sprawie.
1. 4-latek został uprawadzony przez opiekuna
12 stycznia rodzice 4-letniego chłopca zgłosili zaginięcie dziecka. Deana miał odwieźć do dziadków jego opiekun - znajomy matki, który tego dnia zajmował się chłopcem podczas pobytu kobiety w szpitalu. Gdy okazało się, że Dean nie dotarł do swoich bliskich, rodzina szybko poinformowała policję o jego zaginięciu. Wówczas rozpoczął się wyścig z czasem.
Podczas prowadzonych poszukiwań okazało się, że jeden z tropów wskazuje, że mężczyzna może przebywać w mieście Sint Niklaas w pobliżu Antwerpii. To właśnie tam policja odnalazła ciało zamordowanego 4-latka.
Podejrzanym o uprowadzenie i zamordowanie dziecka jest jego opiekun - Dave De K. Mężczyzna został aresztowany. Służby zatrzymały też jego dziewczynę. Kobieta jest podejrzana o współudział w porwaniu. Nie wiadomo jednak, czy brała udział w zamordowaniu chłopca. Media podały do wiadomości publicznej, że opiekun 4-latka spędził wcześniej 10 lat w więzieniu za znęcanie się nad swoim dwuletnim pasierbem. Dziecko w wyniku doznanych obrażeń zmarło.
Kilkaset tysięcy – tyle zaginięć dzieci jest zgłaszanych co roku tylko w samej Unii Europejskiej. Ich najczęstszą przyczyną jest niewłaściwa opieka dorosłych, dochodzi też do porwań rodzicielskich oraz przestępstw - dzieci padają ofiarą pedofilii i morderców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl