Zaginięcie Madeleine McCann. Co wiemy o porywaczu, którego podejrzewa policja?
Jedna z najgłośniejszych spraw dotyczących uprowadzenia dziecka nadal pozostaje nierozwiązana. Po trzynastu latach policja wytypowała jednak potencjalnego sprawcę. Sprawa jest o tyle rozwojowa, że Christian B. odsiaduje obecnie wyrok za gwałt. By postawić mu zarzuty, prokuratura potrzebuje dowodów. Na razie dysponuje jedynie poszlakami.
1. Zaginięcie Madeleine McCann
Maddie zaginęła na dziewięć dni przed swoimi czwartymi urodzinami, 3 maja 2007 roku w Praia da Luz na południu Portugalii, gdzie wraz z rodzicami i dwójką rodzeństwa, spędzała wakacje. Portugalska policja przez rok próbowała rozwiązać sprawę, stawiając zarzuty kilku osobom (w tym rodzicom dziewczynki). Niestety, w 2008 roku prokuratura umorzyła śledztwo z możliwością wznowienia, kiedy pojawią się dowody w sprawie.
W 2020 roku swoje śledztwo rozpoczęli niemieccy śledczy, ze względu na możliwość zamieszania w sprawę niemieckiego obywatela. Prokurator z Brunszwiku ogłosił, że ma dowody na to, iż niedaleko miejsca, gdzie zaginęła dziewczynka, przebywał 43-letni obywatel Niemiec, który może być zamieszany w sprawę.
2. Christian B. – co wiemy o potencjalnym sprawcy porwania?
Christian B. nie będzie przeszkadzał w prowadzeniu śledztwa, nie będzie też konieczności poszukiwania go po całym świecie. Odsiaduje już kilkuletni wyrok za gwałt na 72-latce, którego dokonał w portugalskim Algavre. Niemiec mieszkał w Praia da Luz, kiedy zaginęła dziewczynka. Dlatego niemieckie media podkreślają, że znał miasto i poruszał się po nim jak tubylec.
Niemiecka policja przypomina, że był zamieszany w przeszłości w co najmniej dwie sprawy dotyczące porwań dzieci. Niemiecki profiler kryminalny, Mark T. Hoffman, na łamach tamtejszego dziennika "Bild" podkreśla, że gwałt na starszej kobiecie nie przekreśla go w związku z oskarżeniami o czyny pedofilskie. Jego zdaniem, tacy przestępcy często wybierają po prostu osoby słabsze – dzieci, prostytutki, czy w podeszłym wieku na swoje ofiary.
Zobacz także: William Tyrrel zaginął jak Madeleine McCann. Policja nadal nie odnalazła trzylatka
3. Nowe dowody w sprawie zaginięcia Madeleine McCann
Policjanci zaznaczają, że choć mają coraz więcej poszlak dotyczących związku ze sprawą Christiana B., to potrzebują dowodów, by postawić go w stan oskarżenia. Dlatego apelują do wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje dotyczące sprawy, o pomoc.
Niemieccy prokuratorzy proszą również o informacje dotyczące dwóch numerów telefonów. Pierwszy należał, do podejrzanego Christiana B. Właściciela drugiego numeru do dziś nie udało się ustalić. Podejrzany przeprowadził z nim 30-minutową rozmowę w dniu zaginięcia dziewczynki. Według śledczych miał dostać wiadomość o tym, że Madeleine jest sama w domu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl