Stracili kontakt z córką. Policjanci postanowili przeszukać wagony
We wtorek 31 października po południu z policją w Lęborku skontaktowała się wystraszona kobieta, która zgłosiła, że od kilu godzin nie ma kontaktu z 17-letnią córką. Dziewczyna, która cierpi na problemy natury psychicznej, wyszła z domu w południe. Od tego czasu miała wyłączony telefon.
1. 17-latka jechała do chłopaka
Nastolatka miała iść do miejscowej biblioteki. Nie dotarła tam jednak i od tej pory nie odbierała telefonu. Rodzina przez kilka godzin próbowała ją znaleźć, ale bez skutku.
O zaginięciu zawiadomiono więc policję. Mundurowi ustalili, że dziewczyna mogła wsiąść do pociągu jadącego do Warszawy, aby spotkać się tam z chłopakiem. Zdobyli więc jej rysopis i ustalili, którym pociągiem może jechać.
"Policjant ze stanowiska kierowania powiadomił dyżurnych jednostek z miejscowości, przez które przebiega trasa kolejowa i rozesłał rysopis dziewczyny. Biorąc pod uwagę czas od momentu w którym dziewczyna wyszła z domu, do chwili zgłoszenia jej zaginięcia, policjanci ustalili, że najbliższą stacją, na jakiej zatrzyma się pociąg jest przystanek w Nowym Dworze Mazowieckim. Niezwłocznie zostali o tym powiadomieni policjanci z tamtejszej jednostki" - napisano w policyjnym komunikacie.
Nowodworscy funkcjonariusze przeszukali wagony pociągu. W jednym z nich znaleźli zaginioną 17-latkę. Zaopiekowali się nią, przewieźli do komendy i zawiadomili rodzinę.
"Młodzież, zwłaszcza w czasie dorastania może borykać się z różnymi problemami, nie zawsze potrafiąc wprost o tym powiedzieć. Czasem łatwiejszą metodą zwrócenia na siebie uwagi jest ucieczka z domu. Pamiętajmy, aby w codziennym natłoku obowiązków znaleźć czas na to by porozmawiać ze swoimi dziećmi, spróbować je zrozumieć i doradzić. Często problemy nieistotne z perspektywy osoby dorosłej są dla dorastającego człowieka niezwykle poważne" - apelują policjanci.
Przypominają także o telefonie zaufania dla dzieci i młodzieży (numer 116 111), który jest czynny siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl