Trwa ładowanie...

Zadanie z matury przerosło uczniów. Nawet autor nie zna odpowiedzi

Avatar placeholder
29.09.2022 13:49
Próbna matura z polskiego
Próbna matura z polskiego (East News/ Twitter)

28 września, maturzyści zmierzyli się z próbną maturą z języka polskiego. Jednym z zadań było przeanalizowanie tekstu Marcina Napiórkowskiego. Okazuje się, że sam autor miał problem z odpowiedzią na zadane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną pytania. "Nie mam pojęcia. Serio" - napisał na Twitterze.

Pytanie z próbnej matury z polskiego przerosło autora tekstu
Pytanie z próbnej matury z polskiego przerosło autora tekstu (East News)
spis treści

1. Próbna matura z polskiego

Jednym z największych utrapień maturzystów jest wpisanie się w klucz odpowiedzi do pisemnego egzaminu z języka polskiego. Nauczyciele i uczniowie są pod tym względem zgodni - sławetny klucz daje bardzo niewielkie pole manewru w wyciąganiu własnych wniosków.

Okazuje się, że nawet sami autorzy tekstów, które pojawiają się w arkuszach maturalnych, mogą mieć problem z odpowiedzią na niektóre pytania. Tak było i tym razem.

28 września rozpoczęły się próbne matury. Pierwszego dnia maturalnych zmagań uczniowie zmierzyli się z językiem polskim. Jednym z tekstów, który musieli przeanalizować, był artykuł badacza mitów, wykładowcy i publicysty Marcina Napiórkowskiego "Nie sposób tego zagwizdać".

Maturzyści musieli uzasadnić, czy autor "zgadza się z tym, że sequeloza jest zjawiskiem powstałym współcześnie", a następnie ocenić prawdziwość podanych stwierdzeń na temat tekstu.

No cóż, zadania chyba nie były takie proste, bo sam autor miał problem z odpowiedzią na pytania, które pojawiły się w próbnym arkuszu maturalnym.

2. Autor tekstu przyznaje, że nie zna odpowiedzi na pytanie

"Z całego serca życzę wam dziś powodzenia na próbnej maturze z polskiego! Ale przestańcie mi wysyłać DMy [wiadomości prywatne - red.]. Nie mam pojęcia, jak odpowiedzieć na te pytania. Serio" - napisał na Twitterze Marcin Napiórkowski.

Maturzyści jednak nie dali za wygraną i dopytywali: "Proszę Pana, a ta sequeloza to jest współczesna, czy nie? Bo ja napisałem, że nie".

Autor nie zignorował masy komentarzy i pokusił się o odpowiedź na pierwsze z zadanych pytań. Zaznaczył jednak, że nie jest ona jednoznaczna.

"Poprawna odpowiedź (moim zdaniem) brzmi: i tak, i nie. Ten tekst jest o tym, że mamy w ostatnich latach zalew sequeli, a zarazem wykorzystują one bardzo stare mechanizmy funkcjonowania mitów" - napisał na Twitterze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze