Zaadoptowali siedmioro dzieci mając pięcioro własnych. Nadal mają mnóstwo wigoru!
Pam i Gary Willis zdecydowali zaadoptować siedmioro dzieci (rodzeństwo), mimo że wychowują już pięcioro swoich. Historia rodzeństwa, którą przeczytali na Facebooku, ujęła ich do tego stopnia, że poczuli, że muszą to zrobić. Dziś mają 12 dzieci i tworzą wspaniałą, wyjątkową rodzinę.
1. Nie bali się adoptować siódemki rodzeństwa
Pam i Gary Willis do niedawna mieli pięcioro dzieci. Wiedli spokojne życie w Manifee w Kaliforni. Z pewnością nie planowali tego, że po przeczytaniu jednej z tragicznych historii na Facebooku, ich życie mocno się zmieni. Dowiedzieli się z niej, że w wypadku samochodowym zginęło małżeństwo, które osierociło siedmioro dzieci. Dzieci również znajdowały się w tym samochodzie, jednak żadne z nich nie zginęło. Niektóre doznały obrażeń.
Adelino (15 l.), Ruby (13 l.), Aleecia (8 l.), Anthony, (7 l.), Aubriella (6 l.), Leo (5 l.) i Xander (4 l.) potrzebowali pilnej opieki. Dzieci nie miały jednak rodziny, która mogłaby się nimi zająć. W grę wchodziły trzy opcje: dom dziecka, rodzina zastępcza (w tym przypadku mogłoby zostać rozdzielone) lub adopcja. Gdy Pam i Gary to przeczytali, poczuli, że to właśnie oni powinni zostać nowymi rodzicami osieroconych dzieci.
"Ta historia ogromnie nas zasmuciła. Poczuliśmy, że możemy dać im dom na zawsze, dlatego zdecydowaliśmy się na adopcję" - wyznali w wywiadzie dla Metro.co.uk.
Pam i Gary mieli już pięcioro swoich dzieci. To Matthew (32 l.), Andrew (29 l.), Sam (19 l.), Alexa (26 l.) i Sophia (22 l.). Mimo to nie wiedzili problemu we wzięciu pod opiekę kolejnych.
2. Poczuły, że to ich dom
Pam wspomina, że kiedy zaczęli spotykać się z dziećmi, przebywały one w tzw. tymczasowym domu zastępczym. Na początku były zawstydzone i zagubione, kiedy Pam i Gary brali je do domu. Potrzebowały czasu, aby się otworzyć i oswoić z nowym otoczeniem. Rodzice wspominają, że nie zajęło im to zbyt długo. Dzieci stopniowo zaczęły się otwierać i wiązać emocjonalnie ze swoimi nowymi rodzicami i rodzeństwem, a starsze "przyszywane" rodzeństwo chętnie opiekuje się młodszym.
Dziś mija rok odkąd Pam i Gary adoptowali siedmioro rodzeństwa. Tworzą wspaniałą czternastosobową rodzinę, co doskonale widać na zdjęciach, którymi chętnie dzielą się na Instagramie. Co ciekawe, od czasu adopcji Pam zyskała ponad 15 tys. nowych obserwatorów na Instragramie.
3. Wspaniali rodzice
Pam i Gary to wspaniali rodzice. Poświęcili bardzo dużo, aby dobrze wychować swoje dzieci. Teraz czeka ich wychowanie kolejnych, co może okazać się trudniejsze ze względu na ich przeszłość. Jednak nie widać, aby ich to przerażało i smuciło. Wręcz przeciwnie: biją od nich miłość i pozytywna energia.
Zobacz także: Wychowuje transpłciowe dziecko. "To dla mnie coś zupełnie naturalnego. Nauczył mnie tego mój syn"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl