Trwa ładowanie...

W wieku 14 lat zauważyła, że "jest inna". Po labioplastyce płakała ze szczęścia

 Anna Klimczyk
08.02.2023 14:46
Labioplastyka - zabieg, który pozwala odzyskać pewność siebie
Labioplastyka - zabieg, który pozwala odzyskać pewność siebie (Getty Images)

- Cierpiałam z powodu obtarć okolic intymnych, nie mogłam jeździć na rowerze, ciągle łapałam infekcje. Jednak myślałam, że "taka już moja uroda". Pierwsza myśl, że coś jest ze mną nie tak, pojawiła się podczas rodzinnych wakacji. Kąpałam się razem z kuzynką w morzu i zauważyłam, że "jestem inna" - mówi w rozmowie z WP Parenting Adrianna, która poddała się zabiegowi labioplastyki.

O labioplastyce mówi się w Polsce nadal za mało
O labioplastyce mówi się w Polsce nadal za mało (arch. prywatne)
spis treści

1. Wstydliwy problem

Labioplastyka jest zabiegiem z zakresu ginekologii plastycznej, który wielu kobietom pomaga pozbyć się kompleksów związanych z wyglądem stref intymnych.

Dr n. med. Agnieszka Ledniowska, specjalistka położnictwa i ginekologii, a zarazem terapeutka zaburzeń seksualnych, przyznaje, że o labioplastyce mówi się w Polsce nadal za mało. Informacje o możliwości wykonania takiego zabiegu zwykle przekazywane są pocztą pantoflową. Dlatego należy zwiększać świadomość na temat tego, że przerost zewnętrznych narządów płciowych nie jest jedynie defektem natury estetycznej, czasami utrudnia, a nawet uniemożliwia codzienne funkcjonowanie.

Dr n.med. Agnieszka Ledniowska
Dr n.med. Agnieszka Ledniowska (arch. prywatne)

- Przerośnięte wargi sromowe dają bardzo dokuczliwe objawy. Pacjentki zgłaszające się do gabinetu skarżą się na dolegliwości bólowe, ucisk, gniecenie, nawracające infekcje, bolesne otarcia - mówi ekspertka.

2. "Jestem inna"

Z takimi dolegliwościami zmagała się 14-letnia wówczas Adrianna, pacjentka dr n. med. Ledniowskiej.

- Wtedy jeszcze nie wiedziałam, z czego one wynikają. Cierpiałam z powodu obtarć okolic intymnych, nie mogłam jeździć na rowerze, ciągle łapałam infekcje. Jednak myślałam, że "taka już moja uroda". Pierwsza myśl, że coś jest ze mną nie tak, pojawiła się podczas rodzinnych wakacji. Kąpałam się razem z kuzynką w morzu i zauważyłam, że "jestem inna". Z czasem już byłam pewna, że mam inaczej zbudowaną strefę intymną niż inne kobiety - wspomina w rozmowie z WP Parenting 18-letnia dziś Adrianna.

Cztery lata temu kobieta nie miała świadomości, że kwalifikuje się do wykonania labioplastyki.

Na czym polega ten zabieg?

- Labioplastyka zwykle wykonywana jest w znieczuleniu miejscowym. Nadmiar tkanek można usunąć chirurgicznie lub laserowo. Wszystko zależy od techniki, na jaką zdecyduje się lekarz przeprowadzający zabieg. Usuwamy fragment tkanki, a brzegi zszywamy szwami (wchłanialnymi lub nie). Warto podkreślić, że efekt labioplastyki jest trwały - tłumaczy dr n.med. Agnieszka Ledniowska.

- Ja nawet nie wiedziałam, że istnieje taki zabieg. Myślałam, że będę musiała się pogodzić z tym defektem i z nim żyć. Jednak mijały lata i coraz częściej rozmawiałam z mamą o tym, że muszę coś z tym zrobić. Zaczęłam szukać podobnych przypadków jak mój w internecie i tak trafiłam pod opiekę dr Ledniowskiej - opowiada Adrianna.

3. "Najmłodsza pacjentka, którą operowałam, miała 16 lat"

Na pierwszą konsultację nastolatka udała się wraz z mamą.

- Pani doktor zbadała mnie i powiedziała, że kwalifikuję się do zabiegu. Byłam szczęśliwa, że wreszcie mój problem się rozwiąże - wspomina Adrianna.

- W ostatnim czasie zaobserwowałam, że z problemem przerośniętych warg sromowych zgłaszają się do mnie coraz młodsze dziewczyny. Najmłodsza pacjentka, którą operowałam, miała 16 lat - zaznacza dr n.med. Agnieszka Ledniowska.

Dzień zabiegu - to pierwszy dzień nowego życia Adrianny.

- Nie będę oszukiwała - bolało. Ale takie operacje nierozerwalnie wiążą się z bólem i trzeba się na niego przygotować. Pani doktor bardzo mnie wspierała, rozmawiała ze mną. Czułam się zaopiekowana. Po operacji popłakałam się ze szczęścia - relacjonuje 18-latka.

Musimy pamiętać o tym, że labioplastyka to zabieg chirurgiczny, po wykonaniu którego należy przestrzegać zaleceń lekarskich. Okres rekonwalescencji to ok. 14 dni. Wskazana jest rygorystyczna higiena miejsc intymnych.

- Po operacji musiałam bardzo przestrzegać higieny i o siebie dbać. Zrezygnowałam z siłowni, bo intensywny wysiłek fizyczny mógłby doprowadzić do pęknięcia szwów. Przez sześć tygodni nie mogłam także współżyć, kąpać się w wannie czy chodzić na basen - opowiada nastolatka.

4. Labioplastyka może zmienić życie

Jak każda operacja, również labioplastyka związana jest z możliwością wystąpienia powikłań. Na co pacjentki powinny zwrócić szczególną uwagę i kiedy udać się do lekarza?

- Jeśli chodzi o powikłania pozabiegowe, to zdarzają się one bardzo rzadko. Najczęściej jest to krwiak, infekcja, rozejście się rany czy zaburzenia czucia w miejscu operowanym. Gdyby w okresie pooperacyjnym wystąpiła gorączka, wydzielina z rany czy intensywne krwawienie lub jeśli cokolwiek nas niepokoi, skonsultujmy się z lekarzem, który wykonał zabieg - zaznacza specjalistka ginekologii i położnictwa.

A jak wygląda życie po zabiegu?

Dr n.med. Agnieszka Ledniowska przyznaje, że pacjentki, które zdecydowały się na korektę warg sromowych, na wizyty kontrolne przychodzą wręcz odmienione - są szczęśliwe, radosne, emanują pewnością siebie.

 Z problemem przerośniętych warg sromowych zgłaszają się coraz młodsze dziewczyny
Z problemem przerośniętych warg sromowych zgłaszają się coraz młodsze dziewczyny (arch. prywatne)

Słowa ginekolożki potwierdza 18-letnia Adrianna.

- Poczułam się bardziej kobieco. Przed zabiegiem chodziłam w obszernych ubraniach, nie byłam pewna swojego ciała. Po operacji zupełnie inaczej je postrzegam. Gdy przyszłam na pierwszą wizytę po zabiegu, to doktor Ledniowska mnie nie poznała. Zresztą moje otoczenie również zauważyło, że coś się we mnie zmieniło - opowiada.

5. "Usłyszałam, że wykonałam ten zabieg, by zmienić płeć"

Nastolatka zdecydowała się opowiedzieć swoją historię, by zwiększyć świadomość na temat zabiegu, jakim jest labioplastyka.

- Dla mnie to nie jest temat tabu. Gdy ktoś pyta mnie, jaki zabieg przeszłam, to bez skrępowania odpowiadam, że była to labioplastyka. Jednak zdarzało się, że spotykałam się z ogromnym niezrozumieniem. Od rówieśników słyszałam na przykład, że wykonałam ten zabieg, by zmienić płeć. I to niestety nie były jednostkowe komentarze. Dla mnie to było bardzo przykre. Dlatego tak bardzo zależy mi, aby tę świadomość zwiększać. Nie chodzi mi o to, aby przekonywać kobiety do wykonania tego zabiegu, ale żeby uświadomić je, że mają taką możliwość - podsumowuje Adrianna.

Zdaniem dr n.med. Agnieszki Ledniowskiej takie pełne niezrozumienia komentarze mogą wynikać przede wszystkim z niewystarczającej edukacji seksualnej.

- Pamiętajmy, że często niewiedza wzbudza strach i podejrzenia. Nadal seksualność jest dla nas tematem tabu i mówimy o niej zbyt mało. Zaznaczmy, że labioplastyka nie jest zabiegiem zmieniającym płeć. Polega na korekcje przerośniętej wargi sromowej. Głównym celem tego zabiegu jest poprawa komfortu i jakości życia pacjenta - tłumaczy dr n.med. Agnieszka Ledniowska.

Adrianna apeluje do wszystkich kobiet, które borykają się z problemem przerostu miejsc intymnych, by rozmawiały o tym defekcie bez skrępowania i jeśli czują taką potrzebę - zdecydowały się na zabieg, bo to realnie poprawia jakość życia.

Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze