Urodziła w wieku 14 lat, w ciąży była łącznie 8 lat . Nie zamierza stosować antykoncepcji
Veronica Merritt miała zaledwie 14 lat, gdy po raz pierwszy zaszła w ciąże. Dziś wychowuje dwanaścioro dzieci i bardzo aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. W rozmowie z dziennikarzami magazynu "The Sun" zdradziła, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o powiększanie rodziny.
1. 37-latka ma 13 dzieci
Veronica Merritt z Nowego Jorku doczekała się 12 dzieci. O opiece nad sporą gromadką pociech opowiada w mediach społecznościowych. I trzeba przyznać, że udało jej się zgromadzić już wiernych odbiorców - jej profil na Instagramie śledzi prawie 40 tysięcy osób.
Veronica chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym w sieci. Zdradziła np., że zaszła w pierwszą ciążę mając zaledwie 14 lat. Urodziła wtedy córkę Wiktorię, która ma obecnie 23 lata. Z tym samym parterem doczekała się jeszcze syna - 17-letniego Andrew.
Kobieta ponownie wyszła za mąż i z drugim mężem doczekała się gromadki pociech. 37-latka jest szczęśliwą mamą: 16-letniego Adama, 14-letniej Mary, 13-letniego Dasha, 11-letniej Darly, dziewięcioletniego Marvelousa, siedmioletniej Maralaya, pięcioletniej Amelii, czteroletniej Delilah oraz dwuletniego Donovana. Niedawno rodzina powitała na świecie kolejne dziecko.
Ponadto 37-latka jakiś czas temu została babcią. Jej najstarsza latorośl powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Co ciekawe terminy porodów mamy i córki dzieliło zaledwie półtora miesiąca. Veronica urodziła swoje dwunaste dziecko w kwietniu, a jej córka Victoria w czerwcu.
- Jestem absolutnie zachwycona, że jestem w ciąży w tym samym czasie, co moja córka. Nigdy nie miałam bliźniaków, więc cieszę się, że będę mieć w domu dzieci w tym samym wieku. Nie mogę się tego doczekać! - mówiła wtedy Veronica.
2. Nie zamierza stosować antykoncepcji
Kobieta w rozmowie z dziennikarzami "The Sun" wyznała, że w ciąży była łącznie przez osiem lat. Mimo to nie wyklucza kolejnych, ponieważ zapragnęła mieć siedemnaścioro dzieci.
Veronica nie korzysta z żadnej formy antykoncepcji. Twierdzi, że ryzyko wystąpienia u niej zakrzepicy jest bardzo wysokie, dlatego nie chce przyjmować tabletek hormonalnych.
Kobieta żali się w mediach, że jest często krytykowana przez internautów za to, że nie stosuje środków antykoncepcyjnych.
- Dostaję mnóstwo negatywnych wiadomości. Pytają mnie, czy wszystkie dzieci mają tego samego ojca. Chciałabym, żeby ci ludzie zajęli się w końcu sobą - przyznaje Veronica.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl