Trwa ładowanie...

Urodziła na korytarzu. Nie zdążyła dojechać na salę

Avatar placeholder
06.07.2020 20:41
Urodziła na korytarzu. Nie zdążyła dojechać na salę
Urodziła na korytarzu. Nie zdążyła dojechać na salę (Facebook.com)

Szpitalny korytarz stał się salą porodową po tym, jak małżeństwo z Melbourne nie zdążyło dojechać do celu, kiedy kobieta zaczęła rodzić. Dziecko urodzone na szpitalnym korytarzu na szczęście przyszło na świat zdrowe.

1. Urodziła przed porodówką

Julie Longano zaczęła mieć skurcze przedporodowe, które stopniowo narastały. Było jasne, że jej dziecko wkrótce przyjdzie na świat. Jak sama wspomina "było to tak oczywiste, że wiedziałam, że muszę być jak najszybciej w szpitalu".

Zobacz także: Jak wygląda bezpieczny poród?

Z trudem udało jej się dotrzeć do samochodu zaparkowanego przed domem. Bóle były tak silne, że kilkukrotnie musiała się zatrzymywać. "Moje oczy niemal wypadały z orbit, a ja myślałam tylko o jednym – muszę to zatrzymać" - mowi Julie.

Zobacz film: "Kontrowersyjny trend na porodówkach"

Z pomocą swojego męża kobieta dotarła jednak do szpitala Epworth Freemasons Hospital, ale nie udało im się dotrzeć na czas na salę porodową. Minęli zaledwie drzwi frontowe, kiedy poród rozpoczął się na dobre.

Zobacz także: Poród w domu. Jak się przygotować?

Kobieta zaczęła rodzić na środku korytarza. Władze szpitala podkreślają, że poród był wyjątkowy również z powodu ilości osób, które mogły się temu przyglądać. Zbliżała się bowiem godzina, po której nie wolno już odwiedzać pacjentów przebywających na oddziałach szpitalnych. Tę niecodzienną sytuację uchwyciły kamery szpitalnego monitoringu.

2. Wyjątkowy poród

Matka chłopca opowiadała później australijskim mediom, jakie emocje towarzyszyły jej, kiedy zrozumiała, że nie uda im się dotrzeć na salę na czas. "Nic nie jesteś w stanie zrobić. Musisz skupić się na tym, by po prostu urodzić dziecko tu i teraz" - opowiada szczęśliwa matka.

Wszystko zakończyło się szczęśliwie. Dziecko przyszło na świat w pełni zdrowe. Po narodzinach pozostała niecodzienna pamiątka. Rodzice mogą obejrzeć moment przyjścia na świat swojego dziecka nagrany na kamerę, ponieważ monitoring wszystko zarejestrował.

Miejmy nadzieję, że szpital udostępni kopię nagrania szczęśliwym rodzicom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze