Urodził się z guzem większym od głowy. Przeszedł chemioterapię mając 3 tygodnie
Kiedy młode małżeństwo dowiedziało się o drugiej ciąży, nie mogli uwierzyć we własne szczęście. Jednak wkrótce ich świat się zawalił. Podczas badań lekarze znaleźli ogromny guz, który okazał się większy od główki ich nienarodzonego dziecka.
1. Straszna diagnoza
Hayley i Gary Rolfe byli bardzo podekscytowani na wieść o drugim dziecku. Jednak radość zmieniła się w strach, kiedy podczas badań w 32. tygodniu ciąży, lekarz odkrył niepokojące zmiany. Okazało się, że ich nienarodzony syn ma 9-centymetrowy guz na lewym ramieniu. Rodzice byli przerażeni na myśl, że ich dziecko może mieć raka.
"Poszłam na normalne badanie kontrolne, a wyszłam całkowicie załamana. Byliśmy odrętwiali - mówi Hayley. - Nasz świat się zawalił".
Przez następne tygodnie Hayley była dokładnie monitorowana w James Cook University Hospital. Ze względu na rozmiar guza lekarze zalecili cesarskie cięcie. Poród w naturalny sposób mógłby się nie powieść, a dziecko razem z guzem utknęłoby w kanale rodnym.
Mały Cameron urodził się 28 kwietnia, ważąc zaledwie 3 kg, z czego większą część wagi zajmował guz. Jeszcze tej samej nocy przeniesiono go do szpitala Royal Victoria Infirmary. Ze względu na jego stan został umieszczony w inkubatorze.
2. Chemioterapia niemowlaka
3-tygodniowy chłopiec przechodzi obecnie terapię, która ma potrwać od 6. do 12. miesięcy. W najbliższych 3. tygodniach czekają go 4 transfuzje krwi. Biopsja guza wykazała, że nie jest on złośliwy i jest to mięśniakomięsak dziecięcy.
Lekarze mają nadzieję, że zastosowana chemioterapia zmniejszy guz i wtedy uda się go usunąć bez ryzyka utraty zdolności ruchu chłopca. W najgorszym wypadku Camerona czeka amputacja rączki.
Wprawdzie Hayley i Gary mogą przebywać ze swoim nowo narodzonym synem w szpitalu, ale zmieniają się, by sprawować opiekę nad starszą pociechą. 4-letni Fraser do tej pory nie poznał jeszcze swojego młodszego brata.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl