3 z 7Wyzwaniem są filmy wojenne
Pomysł na sesję nazwaną „Nie nazywaj mnie Oscar” powstał kilka lat temu. Bohaterką pierwszych zdjęć nawiązujących do filmów była sama Sophie. Fotki z 2012 roku przedstawiają m.in. sceny z „O północy w Paryżu”, „Dziewczyny z tatuażem” czy „Artysty”.
Największym wyzwaniem dla Storino są filmy wojenne. Kobieta nie chce, by dzieci trzymały w ręku pistolet-zabawkę czy musiały udawać, że ktoś umiera. Scena z filmu "Przełęcz ocalonych" była trudna do odegrania przez małą dziewczynkę.