Uczeń ósmej klasy na spotkaniu z Tuskiem. "Uczą nas naprawdę chorych rzeczy"
Podczas spotkania z Donaldem Tuskiem w Kleosinie głos zabrał ósmoklasista. Chłopak opowiedział, jak z jego perspektywy wygląda poziom nauczania w polskiej szkole. Wspomniał też, że dostał uwagę od nauczycielki, bo miał "czelność komentować poglądy państwa polskiego".
1. Skomentował poziom nauczania w polskiej szkole
20 kwietnia Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Kleosina (woj. podlaskie).
Czwartkowe otwarte spotkanie z byłym przewodniczącym Rady Europejskiej w Szkole Podstawowej w Kleosinie rozpoczęło się chwilę po godz. 17. To kolejna odsłona akcji "Tu jest przyszłość".
- Niektórzy mówią, że nie odwiedzam terenów, które są "trudniejsze" z mojego punktu widzenia. Ja wtedy odpowiadam, że nie ma takiego miejsca w Polsce, gdzie przyzwoici i uczciwi ludzie nie chcieliby porozmawiać o tym, jak ma wyglądać przyszłość - przekazał na wstępie Tusk.
Po wystąpieniu lidera PO przyszedł czas na zadawanie pytań.
Wtedy głos postanowił zabrać ósmoklasista - Gabriel.
- W tym roku mam egzamin ósmoklasisty, mój rocznik jest praktycznie najbardziej przepełnionym w historii III RP - zaczął.
- Z koleżankami i kolegami martwimy się, czy się dostaniemy do szkoły. [...] Teraz będzie trudno dostać się do szkoły średniej, a co dopiero mam myśleć o studiach - zauważył.
2. "W szkole uczą nas naprawdę chorych rzeczy"
Gabriel postanowił również opowiedzieć, jak z jego perspektywy wygląda poziom nauczania w polskiej szkole.
- W tej chwili w szkole uczą nas naprawdę chorych rzeczy. Na religii pani mówi, że aborcja jest zła, jak zacząłem z nią o tym dyskutować, zgasiła mnie uwagą za to, że mam czelność komentować poglądy państwa polskiego. […] Odbiłem jej to wszystko dyskusją o in vitro. Co też panią trochę zbulwersowało, mówiąc, że to jest wyprodukowane dziecko. Ja się z tym nie zgadzam. W Białymstoku urodziła się pierwsza osoba poczęta właśnie metodą in vitro. I możemy być z tego dumni - powiedział.
@goniec.pl ♬ dźwięk oryginalny - Goniec.pl - wiadomości
- Myślę, że czytał pan podręcznik do HiT-u. Widział pan, co tam jest. […]. Przeraża mnie myśl - czego mnie będą w tej szkole uczyć. W polskiej szkole uczą nas ideologii, a nie tego, co mi się w życiu przyda, czyli np. jak gotować. To jest przydatna rzecz, a nie to, że PiS jest superpartią, Kaczyński jest super, brat Kaczyńskiego będzie w przyszłości świętym - zakończył uczeń.
3. Tusk: Szacun
Tusk postanowił skomentować jego słowa. Swoją odpowiedź zaczął od tego, że ma wnuka w tym samym wieku, który także "drży na myśl o tym, czy dostanie się do wymarzonego liceum w Gdańsku".
- O ciebie jestem spokojny, bo jak w ósmej klasie jesteś na tyle krytyczny i odważny, że potrafisz podjąć dyskusję, to znaczy, że naprawdę. Szacun. Wiem coś o tym. Dokładnie w takich momentach rodzi się pomysł na późniejsze życie i jak się człowiek wykaże taką cywilną odwagą w szkole w twoim wieku, to z tego będziesz miał naprawdę bardzo poważne, fajne konsekwencje - powiedział.
Lider PO zwrócił się także do chłopca z prośbą:
- Mogę cię tylko poprosić niezależnie od tego, co cię jeszcze spotka, żebyś nigdy nie rezygnował z tego, żeby mówić, co myślisz, patrząc ludziom w twarz, jak to robisz teraz - zaapelował Tusk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl