5 z 8Upomnienia
"Przestań się wiercić! Zrób to inaczej! Jak mogłeś się tak zachować?" Kiedy mówisz do kilkuletniego dziecka takimi zdaniami, nie dziw się, że ono niewiele rozumie. Komunikat, który próbujesz mu przekazać, jest dla niego tak abstrakcyjny, że dziecko odczuwa komunikacyjny chaos.
Dlatego zarówno do trzylatka, siedmiolatka, jak i dziesięciolatka warto mówić konkretnie, wyrażając przy tym swoje emocje i uczucia. Jeśli dziecko je zauważy, postara się rozwiązać problem.
Zamiast więc nerwowych upomnień, mów spokojnymi pełnymi empatii zdaniami. "Widzę, że dobrze się bawisz, ale nie podoba mi się ta zabawa, ponieważ boję się, że spadniesz i złamiesz nogę. Dlatego chciałabym, żebyś zszedł z barierek i biegał po trawie. Tu jest bezpiecznie". Dobra komunikacja jest drogą do odniesienia sukcesu wychowawczego.
Zobacz także: Specjaliści ostrzegają przez "wirtualnym autyzmem". Narażone są dzieci przesiadujące na Facebooku