Teściowa chciała być przy porodzie. Jej żądania spotkały się z krytyką
Dla jednych urodzenie dziecka jest niespodzianką, inni skrupulatnie się do tego przygotowują. Niemniej poród to przełomowe wydarzenie w życiu. Kobieta stoi wówczas przed wyborem - rodzić samej, czy z mężem? A co jeśli przy porodzie chce być... teściowa?
1. Nieplanowana ciąża
Przyszła babcia napisała post na portalu Reddit, w którym zapytała użytkowników o opinię na temat jej obecnej sytuacji rodzinnej. Kobieta wyjaśniła, że jej 23-letni syn i jego 21-letnia narzeczona spodziewają się dziecka.
Ciąża nie była zaplanowana, ponieważ jej syn chciał się skupić na nauce. Podobno powiedział jej na osobności, że nie jest gotowy na bycie tatą. Chciał skończyć college i się ożenić, zanim pomyśli o dzieciach. Sprawę utrudnia fakt, że jego narzeczona jest również studentką i nie ma dochodów.
Kobieta postanowiła, że wspomoże młodych rodziców finansowo. W związku z poniesionymi kosztami wierzy, że będzie miała prawo przebywać na sali porodowej, gdy urodziła się jej wnuczka. Powiedziała swojemu synowi, że musi się skupić na nauce. Zapytała więc, czy może być obecna przy porodzie. Mężczyzna zgodził się jednak bez konsultacji z ciężarną narzeczoną.
2. Poród rodzinny
Wkrótce obie kobiety miały okazję porozmawiać. Przyszła mama, która bardzo się zdenerwowała zaistniałą sytuacją, powiedziała, że wolałaby mieć obok siebie swojego narzeczonego niż teściową. Z kolei babcia na forum skarży się, że po tym wszystkim, co dla nich zrobiła, jej przyszła synowa "zachowywała się w ten sposób". Powiedziała, że zasługuje na szacunek i ma prawo do przebywania na sali porodowej.
Społeczność Reddita jednak nie zgadzała się z jej stanowiskiem. Użytkownicy zwrócili uwagę przyszłej babci, że jej zachowanie było niestosowne. Wielu z nich broniło ciężarnej, zgadzając się, że jedyną osobą, która powinna decydować o tym, kto będzie na sali porodowej, jest przyszła matka.
Zgadzacie się?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl