Trwa ładowanie...

Tego sylwestra zapamiętają do końca życia. Trzy siostry spędziły wspólnie noc na porodówce

Dwie siostry rodziły, trzecia odebrała poród.
Dwie siostry rodziły, trzecia odebrała poród. (Polsat News)

Te siostry mogą mówić o niesamowitym zbiegu okoliczności. Na co dzień mieszkają w różnych częściach Polski, jednak Sylwestra postanowiły spędzić wspólnie w Kielcach. Dwie z nich były w zaawansowanej ciąży i w trakcie przyjęcia trafiły na izbę przyjęć najbliższego szpitala. Tam, nocny dyżur miała... trzecia z sióstr.

1. Siostry na porodówce. Porody odebrała trzecia z sióstr

Niewielu chciałoby spędzić sylwestrową noc w szpitalu, jednak w tym przypadku obie ciężarne panie, które trafiały do kieleckiej placówki, będą wspominały tę noc do końca życia. Żadna z nich nie przypuszczała, że tak będzie wyglądała ich noworoczna zabawa.

Trzy siostry spędziły sylwestra wspólnie na kieleckiej porodówce
Trzy siostry spędziły sylwestra wspólnie na kieleckiej porodówce (Polsat News)

Najpierw na świecie pojawił się synek Katarzyny Walas, a kilka godzin później urodziła się córeczka jej siostry - Pauliny. Żeby było ciekawiej, w obu porodach uczestniczyła trzecia z sióstr, która pracuje w kieleckim szpitalu. Każdą z nich wspierała w najtrudniejszych chwilach.

Zobacz film: "Kilka lat temu było o nich głośno. Jak dziś wyglądają siostry Hilton?"

"Ja urodziłam o 2:15. Siostra trochę później, chyba ze stresu albo to była jakaś super synchronizacja" – opowiadała w rozmowie z Polsat News Katarzyna Walas.

Nie jesteśmy klonami, jesteśmy siostrami bliźniaczkami!
Nie jesteśmy klonami, jesteśmy siostrami bliźniaczkami! [8 zdjęć]

Te dwie dziewczyny wiedzą, że mogą na siebie liczyć w każdej chwili. Zawsze czują, że u drugiej dzieje

zobacz galerię

2. Siła sióstr

Kobiety były w zaawansowanej ciąży, ale nie spodziewały się, że rozwiązanie nadejdzie przedwcześnie. Pierwsza z nich miała urodzić 6 stycznia, druga miała wyznaczony termin dwa dni później. Jak się jednak często zdarza, maluchy postanowiły przyjść na świat kilka dni wcześniej.

Siostry urodziły tego samego dnia.
Siostry urodziły tego samego dnia. (iStock)

"Razem z dzidziusiami jesteśmy obok siebie na sali i wszystko jest teraz dobrze" – podkreśla Paulina Walas-Tawadros.

3. To prawdziwie "rodzinny poród"

Na sali porodowej każda z nich mogła liczyć na wyjątkowe wsparcie trzeciej z sióstr, która asystowała przy obu porodach.

"To było bardzo pomocne, bo nie wyobrażam sobie, żebym tam była sama" - dodaje dumna mama.

Na zawsze zapamiętają tę noc...
Na zawsze zapamiętają tę noc... (iStock)

Maluchy przyszło na świat w kileckim szpitalu św. Aleksandra. Zarówno noworodki, jak i ich mamy czują się świetnie. A takiej rodzinnej asysty w tym szpitalu nie miał chyba nikt wcześniej.

Na co dzień każda z sióstr mieszka w innym rejonie kraju. Ciekawe, gdzie spedzą pierwsze urodziny maluchów?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze