Trwa ładowanie...

Szkoły pękają w szwach. Tak Czarnek chce walczyć z kumulacją roczników

Avatar placeholder
13.04.2023 14:39
Tak Czarnek chce walczyć z kumulacją roczników
Tak Czarnek chce walczyć z kumulacją roczników (East News/ Twitter)

Zwiększenie limitu godzin ponadwymiarowych dla nauczycieli oraz możliwość tworzenia dodatkowych lokalizacji do prowadzenia zajęć. Takie przepisy planuje wprowadzić Ministerstwo Edukacji i Nauki. Powód? Kumulacja roczników uczniów w roku szkolnym 2023/2024 w szkołach ponadpodstawowych.

spis treści

1. Rekordowy nabór do szkół ponadpodstawowych 2023

Kumulacja roczników w szkołach ponadpodstawowych, do której przygotowuje się resort edukacji, to efekt reformy obniżenia wieku szkolnego z siedmiu do sześciu lat w czasie rządów PO-PSL. W jej wyniku do pierwszych klas poszły zarówno dzieci siedmioletnie i połowa rocznika sześciolatków.

Tak więc do szkół ponadpodstawowych w 2023 roku starać się będą dostać nastolatkowie z rocznika 2009, który rozpoczął naukę w wieku sześciu lat oraz połowa rocznika 2008. To dzieci, które poszły do szkoły jeszcze jako siedmiolatki. Ponadto ostatnia reforma edukacji wydłużyła naukę w szkołach ponadpodstawowych o rok. Te zmiany spowodowały, że w przyszłym roku uczniów w placówkach będzie więcej. Eksperci przewidują też zamieszanie w momencie samej rekrutacji.

(East News)

W związku z nadchodzącą kumulacją roczników 12 kwietnia Ministerstwo Edukacji i Nauki przedstawiło propozycje zmian w czasie pracy nauczycieli oraz lokalizacji miejsc nauczania.

2. MEiN ws. kumulacji roczników

Najważniejsza zmiana, którą planuje wprowadzić MEIN, to zwiększenie limitu godzin pracy nauczyciela.

"W ustawie - Karta Nauczyciela planuje się dodanie czasowo obowiązującego przepisu, przewidującego możliwość przydzielenia w roku szkolnym 2023/2024 nauczycielowi zatrudnionemu w liceum ogólnokształcącym, technikum i branżowej szkole I stopnia, za zgodą tego nauczyciela, godzin ponadwymiarowych w wymiarze wyższym niż określony w art. 35 ust. 1 ustawy - Karta Nauczyciela. Rozwiązanie to jest zgodne z oczekiwaniami jednostek samorządu terytorialnego przedstawionymi w ramach prac Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego" - czytamy w komunikacie, który opublikowano na stronie gov.pl.

- To typowe łatanie dziury. W Polsce brakuje nauczycieli. Powodem są głodowe stawki i złe warunki pracy. Zamiast podnieść wynagrodzenie i zatrudnić więcej ludzi, MEiN wprowadza rozwiązania, które de facto zmuszą wielu z nas do pracy ponad nasze siły. Przyszły rok to będzie armagedon - komentuje w rozmowie z WP Parneting Alicja Kukułka, polonistka z Łodzi, która związana jest z ruchem nauczycielskim Protest z Wykrzyknikiem. - Szkoły już teraz pękają w szwach, choć pracujemy w warunkach niżu demograficznego - dodaje nauczycielka.

3. Kumulacja roczników i dodatkowe lokalizacje

W komunikacie podano również, że "planuje się stworzenie możliwości organizacyjnych dla zapewnienia optymalnych warunków realizacji podstaw programowych w liceum ogólnokształcącym, technikum i branżowej szkole I stopnia". W jaki sposób?

"Przez umożliwienie tworzenia czasowo działających w roku szkolnym 2023/2024 dodatkowych lokalizacji prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, podporządkowanych organizacyjnie wymienionym szkołom prowadzonym przez jednostki samorządu terytorialnego" - czytamy.

Resort edukacji zaznacza, że "dodatkowej lokalizacji nie należy jednak utożsamiać z inną lokalizacją prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, o której mowa w art. 39 ust. 7a ustawy - Prawo oświatowe, gdyż ta dotyczy wszystkich typów szkół i nie jest ograniczona ramami czasowymi".

MEiN zapowiada jednocześnie, że z uwagi, iż "w roku szkolnym 2024/2025 liczba uczniów szkół ponadpodstawowych będzie kształtowała się na poziomie porównywalnym z liczbą tych uczniów w roku szkolnym 2021/2022, planuje się wprowadzenie proponowanych rozwiązań tylko na rok szkolny 2023/2024".

Zobacz film: "Matka ocaliła życie dziecka dzięki informacjom z sieci"

4. Uczniowie będą się uczyć w kontenerach

Szkoły już przygotowują się do przyjęcia rekordowej liczby uczniów. Z takim problemem mierzy się np. Zespół Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie (woj. wielkopolskie).

Placówka wystąpiła do miasta o pomoc w zorganizowaniu dodatkowego miejsca, w którym mogłyby się odbywać zajęcia szkolne. Dlatego też Leszno kupi dwa kontenery za ponad 45 tys. złotych.

Tak Czarnek chce walczyć z kumulacją roczników
Tak Czarnek chce walczyć z kumulacją roczników (East News/ Twitter)

Należy zaznaczyć, że kontenery będą przeszklone, by do środka wpadało światło słoneczne, ale jednocześnie odpowiednio izolowane, by zapewnić uczniom dobre warunki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze