Schudła 72 kg, bo nie mogła wziąć udziału w zabawie na wieczorze panieńskim. "Byłam ogromnie zawstydzona, bo moja waga przekroczyła dopuszczalny limit"
Hannah Guthrie bawiła się na wieczorze panieńskim, gdzie wraz z grupą przyjaciół zdecydowała się wypróbować popularny pojazd zwany Segwaysem. Okazało się, że dziewczyna nie mogła wziąć udziału w przejażdżce, ponieważ ważyła ponad 120 kg. Kobieta była tak zawstydzona, że po powrocie do domu zmieniła dietę i styl życia. Schudła 72 kg i zmieniła rozmiar z 58 do 42.
1. Zabawa była impulsem do schudnięcia
30-letnia Hannah Guthrie poczuła się upokorzona, kiedy na wieczorze panieńskim swojej przyszłej szwagierki nie mogła wziąć udziału w przejażdżce Segwaysem, ponieważ ważyła ponad 120 kg. Kobieta została odsunięta od zabawy i poproszona o wcielenie się w rolę fotografa.
"Nigdy wcześniej nie próbowałam Segwaya i nawet nie przyszło mi do głowy, że mój rozmiar może być problemem! Byłam ogromnie zawstydzona, kiedy mnie zważono i powiedziano mi, że nie mogę wziąć udziału w przejażdżce, ponieważ moja waga przekroczyła dopuszczalny limit 108 kg. Po tym, jak musiałam wyjaśnić grupie, dlaczego nie mogę się przyłączyć, usiadłam na ławce i powstrzymywałam łzy. Obserwowałam, jak wszyscy dobrze się bawią, a sama wcieliłam się w rolę fotografa. Powiedziałam sobie, że muszę coś zmienić" - wspominała Hannah.
30-latka niedługo potem poszła na wesele i ktoś zrobił jej zdjęcie, które uświadomiło jej, z jak dużym problemem się zmaga. Dzięki niemu zmobilizowała się do zmiany stylu życia. Hannah zaczęła regularnie uczęszczać na basen, chodzić na siłownię, biegać, a także dołączyła do zajęć tanecznych.
"Widzę siebie każdego dnia i nie zdaję sobie sprawy, jak wielka to zmiana, dopóki nie zobaczę moich starych zdjęć" - powiedziała Hannah.
2. Schudła mimo choroby
W ciągu czterech lat Hannah straciła 72 kg, mimo że zmaga się z zespołem policystycznych jajników (PCOS) oraz stanem hormonalnym, który może wpływać na przyrost masy ciała. Kobieta walczyła ze swoją wagą od 16. roku życia, po tym jak rozwinęła w sobie nawyk potajemnego jedzenia. Waga Hannah rosła i rosła, a jej sekretne podjadanie trwało do 20. roku życia.
"Wstydziłam się swojej wagi i przez to miałam naprawdę zły humor. Kilka razy próbowałem uczestniczyć w spotkaniach Slimming World, ale nigdy mnie to nie przekonało, po prostu nie był to odpowiedni moment. Wieczór panieński i katastrofalne zdjęcie zrobione na weselu naprawdę dały mi kopa, którego potrzebowałam!" - opowiadała.
3. Instagram w funkcji pamiętnika
Hannah zaczęła również dokumentować swoje cotygodniowe ważenia na Instagramie, któremu przypisuje pomoc w utrzymaniu motywacji do utraty wagi.
"Uważam, że to mnie motywuje i sprawia, że jestem odpowiedzialna za moją decyzję. Używam swojej strony prawie jak pamiętnika, z którym jestem szczera. Wiele kobiet wysyła mi wiadomość z prośbą o pomoc i czuje się komfortowo z kimś, kto jest w takiej samej sytuacji jak one" - twierdzi Hannah.
Kobieta przyznaje, że wciąż ma dni, kiedy marzy o czymś słodkim, ale nauczyła się, aby jeść słodycze tylko od czasu do czasu.
"Patrzę na te wszystkie słodycze w internecie i naprawdę ich pragnę! Zamówiłam najmniejsze dostepne pudełko, ale nie zjadłam go od razu. To była przyjemność, bo wiem, że wróciłam na właściwe tory. Wcześniej po prostu zjadłbym wszystko naraz" - przyznała Hannah.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl