Sala weselna podwoiła koszt wynajmu. Wiele par zostało zmuszonych do odwołania wesel

Dziesiątki młodych par zostało zmuszonych do zmiany swoich planów, po tym, jak jedna z najbardziej pożądanych sal weselnych podwoiła cenę wynajmu. Narzeczeni są oburzeni, ponieważ wyższa cena wywraca ich plany do góry nogami.

1. Odwołane wesela

Luksusowy hotel Matfen Hall w Northumberland to jedna z najbardziej pożądanych sal weselnych w Wielkiej Brytanii. Właściciel obiektu poinformował młode pary, które były zapisane na przyszły rok, że albo zapłacą wyższą kwotę za zarezerwowanie daty, albo będą zmuszeni odwołać wesele.

"Informujemy, że nie jesteśmy w stanie obsłużyć wydarzenia zarezerwowanego w danym dniu za koszt, który został podany wcześniej" – Peter Dawson, właściciel hotelu.

Mężczyzna powołuje się na klauzulę zawartą w umowie, którą podpisała każda z par. Ponadto zwraca uwagę, że narzeczeni powinni przyjąć ten list, jako zawiadomienie o anulowaniu umowy, o czym również było powiedziane w dokumencie.

2. Straty dla hotelu

Wygląda na to, że hotel działał zgodnie z umową, którą podpisały młode pary, jednak według nich zostały przekroczone granice moralne. Ponadto wielu narzeczonym wywróciło to wszelkie plany do góry nogami.

Wprawdzie hotel Matfen Hall zapewnił wszystkim zainteresowanym parom zwrot zaliczek, to trzeba pamiętać, że koszty związane z organizacją ślubu nie ograniczają się jedynie do rezerwacji sali. Wchodzą w to również firmy oferujące usługi florystyczne, cateringowe itp. Dlatego też młodzi mogą ponieść dodatkowe koszty, chyba że uda im się znaleźć inną salę w tym samym terminie.

Kierownictwo hotelu poinformowało, że w tym roku odbyło się już 56 wesel, a kolejne 55 odbędzie się do końca grudnia. Wszystkie jeszcze w "starej" kwocie.

"Wesela zaplanowane na 2021 rok w poprzednich latach kosztowały tyle, ile było podane w umowie. Jest to dla nas ogromna strata, ale postanowiliśmy podarować tym parom prezent w postaci promocji. Wesela na przyszły rok sprzedają się bardzo dobrze w nowych cenach, co naszym zdaniem jest stawką rynkową – mówi rzecznik hotelu. - Tak więc w rzeczywistości sytuacja jest dokładnie odwrotna, byliśmy niesamowicie hojni i przychylnie nastawieni, pary zapisane na następny sezon dostały dziewięciomiesięczne wypowiedzenie umowy. Nie ma powodu, by czuć się pokrzywdzonym" – skwitował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl