Roczny chłopiec wypadł z balkonu na plecy przechodnia. Wszystko nagrał miejski monitoring
Ruhi Asci robił zakupy w jednym z tureckich sklepów. Nagle poczuł mocne uderzenie. Mężczyzna myślał, że na jego plecy spadła doniczka. Okazało się, że uderzył go maluch, który wypadł z balkonu.
1. Dziecko wypadło z balkonu
Niebezpieczną sytuację uchwyciły kamery miejskiego monitoringu.
Na nagraniu widzimy, jak nieświadomy tego, co wydarzy się za chwilę, Ruhi Asci robi zakupy w jednym ze sklepów. Nagle coś spada z góry, uderza mężczyznę i ląduję na chodniku.
- Byłem pewny, że to jakaś doniczka - wspomina.
Po chwili okazało się, że to roczne dziecko wypadło z balkonu znajdującego się nad sklepem. Mężczyzna uratował mu życie, ponieważ zamortyzował upadek malucha.
2. Nieświadomie uratował życie niemowlęciu
Na opublikowanym w sieci filmiku widzimy również, że Ruhi natychmiast podchodzi do dziecka i podnosi je z chodnika. Sprawdza, czy maluchowi nic się nie stało.
- Odwróciłem się i zobaczyłem tego malca. Reagował, był przytomny. Miał rozciętą wargę, z jego buzi popłynęła krew. Byłem w szoku, ale pomyślałem też, że to dziecko miało ogromne szczęście - relacjonuje mężczyzna.
Po chwili z bloku wybiegła zrozpaczona matka chłopca. Kobieta podbiega do mężczyzny i przytula swoją pociechę.
Maluch w towarzystwie mamy został przewieziony do szpitala. Lekarze określają jego stan jako stabilny.
Lokalne media nie informują, czy służby prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl