Trwa ładowanie...

Rozlany glejak pnia mózgu rozwija się w ukryciu. Dziwny uśmiech u dziecka był objawem śmiertelnej choroby

Avatar placeholder
27.09.2021 15:15
Chłopiec dziwnie się uśmiechał. To był objaw raka mózgu
Chłopiec dziwnie się uśmiechał. To był objaw raka mózgu (facebook.com)

Rodzice rezolutnego trzylatka zauważyli, że chłopiec dziwnie się uśmiecha. Gdy zabrali dziecko na badania kontrolne, okazało się, że jest to objaw glejaka. Chłopcu zostało najwyżej pół roku życia.

spis treści

1. Rozlany glejak pnia mózgu - nietypowe objawy

Wesley Lacey i Rebecca Oldham z Sheffield zauważyli, że ich synek ma dziwny, asymetryczny uśmiech. Nie przejmowali się tym, ponieważ maluch rósł zdrowo i na nic nie narzekał.

Miesiąc później pojawił się u chłopca tik - mruganie jednym okiem. Rodzice sądzili jednak, że dziecko kogoś naśladuje.

Zobacz film: "Była w 15-tym tygodniu ciąży gdy dowiedziała się, że ma raka"
Jack z rodziną. Nietypowy uśmiech okazał się objawem raka
Jack z rodziną. Nietypowy uśmiech okazał się objawem raka (facebook.com)

Jednak wkrótce chłopiec zaczął krzyczeć przez sen. Chodząc, wyciągał przed siebie ręce, jakby był niewidomy. Zaniepokojeni rodzice zabrali chłopca na badania.

Diagnoza była tragiczna. Okazało się, że mały Jack Lacey cierpi na rozlanego glejaka pnia mózgu (diffuse intrinsic pontine glioma, znany pod akronimem DIPG).

Rodzice chcą, żeby ostatnie chwile dziecka były jak najlepsze
Rodzice chcą, żeby ostatnie chwile dziecka były jak najlepsze (facebook.com)

Zobacz też: Mama udostępniła zdjęcie z umierającą córką. Chce wspierać innych rodziców

2. Rozlany glejak pnia mózgu - leczenie i rokowanie

Choroba jest nieuleczalna dla współczesnej medycyny. Dziecku zostało 6 do 12 miesięcy życia. Wesley Lacey i Rebecca Oldham są załamani.

Lekarze w szpitalu dziecięcym w Sheffield powiedzieli rodzicom Jacka, że choroba musiała od miesięcy rozwijać się w ukryciu. Jednak nawet wcześnie wykryty, rzadko jest uleczalny.

Choroba jest nieuleczalna. Dziecku zostało najwyżej 12 miesięcy życia
Choroba jest nieuleczalna. Dziecku zostało najwyżej 12 miesięcy życia (facebook.com)

To jeden z najczęściej występujących złośliwych nowotworów mózgu u dzieci. Mały Jack cierpi nie tylko z powodu choroby, ale również wskutek zażywania leków.

Zmieniają one zachowanie malca, który nie przypomina zdrowego chłopca sprzed choroby. Jack zaczął zachowywać się agresywnie.

Rodzina chce jak najpełniej wykorzystać czas, który im pozostał. Para ma również młodszą córeczkę, dwuletnią Charlotte. Zbierają środki na spełnianie marzeń chłopca.

Pozostałe fundusze chcą przeznaczyć na pogrzeb.

Zobacz też: Dziewczynka miała guza mózgu, który nagle znikł. Niezwykłe uzdrowienie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze