Przez to, jak wychowuje córkę, spotyka się z hejtem. Przestała się tym przejmować

Młoda mama opublikowała post w mediach społecznościowych, w którym przyznała, że nie zamierza się już przejmować tym, co inni o niej pomyślą. Kobieta pozwala bowiem swojej córce bawić się w kałużach, brudzić błotem i zbierać ślimaki, przez co często była krytykowana. "Pozwólcie swoim dzieciom, być dziećmi" - apeluje.

1. "Najważniejsze jest szczęście dziecka"

Sophie Stogden postanowiła wychować swoją córkę tak, by, jak najwięcej czerpała z dzieciństwa i przyrody. Dziewczynka nie boi się ubrudzić, wziąć w ręce dżdżownicę, czy zmoknąć. Jednak przez to, jak spędza czas, jej mama jest ciągle krytykowana.

Na grupie dla rodziców Family Lowdown Tips & Ideas Sophie przyznała, że na początku bardzo się przejmowała, tym co inni rodzice o niej pomyślą. Jednak z czasem stwierdziła, że najważniejsze jest dla niej szczęście córki.

"Już jakiś czas temu przestałam się przejmować tym, co ludzie sobie pomyślą, widząc, jak wychowujemy Albę – mówi Sophie. - To nasze dziecko i wychowujemy ją na naszych zasadach" – dodaje.

Kobieta opublikowała zdjęcia swojej ubrudzonej błotem i wyraźnie zadowolonej córki. Na jednym z nich widać jak dziewczynka leży w kałuży. Sophie apeluje do rodziców, by pozwolili swoim dzieciom robić to, co je uszczęśliwia.

"Pokażcie im, jak zbierać śmieci, by ocalić środowisko, jak uratować ślimaki, robaki i pszczoły przed zdeptaniem. Pozwólcie maluchom wyrażać siebie, aby mogły zapomnieć o codziennych zmaganiach i trudnościach. Pozwólcie dzieciom być dziećmi. To sprawia, że są szczęśliwe. To magiczne" – mówi.

2. Reakcja rodziców

Wielu rodziców entuzjastycznie podeszło do szczerego postu Sophie. Niektórzy przyznali, że również spotykali się z krytyką, kiedy pozwalali dzieciom choćby wejść do kałuży lub dłubać w ziemi w poszukiwaniu dżdżownicy.

"Pamiętam, jak pozwoliłem mojemu synowi i jego koledze "pływać" w ogromnej kałuży. Wszyscy patrzyli na mnie z obrzydzeniem, a chłopcy bawili się najlepiej w życiu" – napisał jeden z użytkowników.

"Też jestem często osądzana za to, że pozwalam moim dzieciom się brudzić. Nie rozumiem, jak można im to zabierać" – dodaje kolejna mama.

Użytkownicy przyznali, że popierają takie rozwiązania, szczególnie teraz, kiedy dzieci są przytłoczone obowiązkami i mają mało czasu na beztroską zabawę. Możliwość eksplorowania otaczającego ich świata sprawia, że uczą się rzeczy, o których nie mogą dowiedzieć się ze szkoły czy internetu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl