Poszli z dzieckiem do salonu gier. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Dziecięca ciekawość może czasem doprowadzić do bardzo niebezpiecznych sytuacji. Tak też się stało w przypadku kilkuletniego chłopca, który wszedł do automatu z zabawkami. Internauci nie zostawili na rodzicach suchej nitki.
1. Dziecko weszło do automatu z zabawkami
Małe dzieci są zafascynowane wszystkim – nie tylko zabawkami. Dziecięca ciekawość nie zna granic, a maluchy nie potrafią jeszcze rozpoznać, czy coś jest bezpieczne czy nie.
Poznają świat poprzez zmysły. Chcą wszystkiego dotknąć, powąchać, polizać. Choć taka eksploracja dostarcza wiele radości, bardzo szybko może dojść do niebezpiecznej sytuacji. Dlatego każdy rodzic musi pamiętać, by nie spuszczać dziecka z oka, nawet na chwilę.
Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym widać kilkuletniego chłopca znajdującego się w automacie do gier. Miejsca z takimi atrakcjami są popularne wśród rodzin z dziećmi. Maluchy marzą o tym, by wylosować zabawkę i mają przy tym mnóstwo frajdy.
Najwyraźniej ten chłopczyk nie chciał jednak tracić czasu. Postanowił wejść do środka maszyny i wybrać sobie to, o czym marzy. Jak się tam dostał? Najprawdopodobniej przez otwór do odbierania nagród.
2. Nagrali dziecko dla zasięgów?
Sytuacja wyglądała komicznie, ale nie wszystkim było do śmiechu. Przerażona mama nie wiedziała co ma robić, a tata próbował instruować syna tak, by wydostał się stamtąd w taki sam sposób, w jaki wszedł.
Nie wiemy, jak skończyła się ta sytuacja, ale mamy nadzieję, że dziecko szybko zostało uwolnione.
Filmik robi w sieci furorę, ale internauci są bezlitośni. Na ich reakcję nie trzeba było długo czekać. "Dlaczego go nie obserwowaliście?" - to jeden z łagodniejszych komentarzy.
Inni internauci wprost zarzucają rodzicom brak odpowiedzialności, a niektórzy sugerują nawet, że wszystko zostało zainscenizowane, by zdobyć zasięgi.
"Nie wiecie, jak się tam dostał? Widzieliście i nie powstrzymaliście go. Następnie sfilmowaliście w nadziei, że filmik stanie się viralem" - czytamy w innym komentarzu pod wideo.
"Jak dostał się do maszyny? Albo matka nie zwracała uwagi na dziecko, albo namówiła je, by się tam wspięło. Dzięki temu mogli je sfilmować oraz zebrać wyświetlenia i polubienia" - ocenia jeden z internautów.
"W dzisiejszych czasach ludzie zrobią wszystko dla wyświetleń" - krytykuje inny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl