Nastolatek z Polski w Księdze Rekordów Guinnessa. "Sam byłem w szoku"
Rafał Biros, uczeń klasy 7b Szkoły Podstawowej nr 4 im. Henryka Sienkiewicza w Świdnicy, miał dokładnie 12 lat i 199 dni, gdy odkrył nową kometę. Za to został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Chłopiec przyznaje, że takie wyróżnienie jest dla niego zaszczytem.
1. Nastolatek odkrył 11 komet
Rafał Biros ma obecnie 14 lat i nie poprzestał tylko na jednym odkryciu. Do tej pory znalazł jeszcze 10 nowych komet. Jak sam przyznaje, astronomią zainteresował się już w przedszkolu, a do swojej pasji wrócił w czasie nauczania zdalnego podczas pandemii w maju 2020 roku.
Oto komety, które odkrył Rafał Biros:
- SOHO-4094 13.11.2020 (Kreutz)
- SOHO-4155 01.04.2021 (Meyer)
- SOHO-4199 03.06.2021 (Kreutz)
- SOHO-4219 26.06.2021 (Kreutz)
- SOHO-4224 28.06.2021 (Kreutz)
- SOHO-4227 29.06.2021 (Kreutz)
- SOHO-4228 29.06.2021 (Kreutz)
- SOHO-4246 13.07.2021 (Kreutz), zdjęcia archiwalne z 23.05.2006
- SOHO-4244 19.07.2021 (Kreutz), zdjęcia archiwalne z 19.04.2001
- SOHO-4262 25.07.2021 (Kreutz), zdjęcia archiwalne z 03.10.2019
- SOHO-4300 30.10.2021 (Kreutz), wspólne odkrycie z Masanori Uchiną
Nastolatek przyznaje, że był w szoku, gdy potwierdzono jego pierwsze odkrycie, a znalezienie się w Księdze Rekordów Guinnessa jest dla niego wielkim zaszczytem i wzbudza w nim radość.
- Gdy znalazłem i zgłosiłem pierwszy obiekt, byłem na 99 proc. przekonany, że to kometa. Z niecierpliwością czekałem na potwierdzenie mojego pierwszego odkrycia. Kiedy to rzeczywiści okazało się prawdą, sam byłem w szoku, że tego dokonałem - przyznał chłopiec w rozmowie dla portalu Księgi Rekordów Guinessa.
Pasją do astronomii zaraził chłopca wujek Szymon. To on nauczył go polować na komety. Nastolatek dodaje, że inspiruje go również polski astronom Michał Kusiak, którego miał okazję poznać osobiście.
Rafał Biros bierze udział w Sungrazer Project, który koordynuje NASA. To projekt obywatelski, który pozwala zwykłym ludziom uczestniczyć w naukowych przedsięwzięciach badawczych.
- Dzięki temu mam dostęp do zdjęć kosmosu zrobionych przez Obserwatorium Słoneczne i Heliosferyczne (SOHO). Studiuję te obrazy i próbuję dostrzec komety, które, nawiasem mówiąc, wyglądają jak małe, rozmazane plamki - opowiada.
Osobom, które chciałyby tak jak on polować na komety, nastolatek radzi się nie poddawać i pamiętać, że najważniejsze jest zaangażowanie. Zaznacza, że "na początku jest ciężko, ale z biegiem czasu wszystko staje się łatwiejsze".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Maja Leśniewska, dziennikarka Wirtualnej Polski