Knyszyn. Urodziła w samochodzie. Eskortowała ją policja
Mieszkanka Knyszyna urodziła w czwartek po południu, w drodze do szpitala. Auto kobiety eskortowali policjanci. Poród nastąpił przed szpitalem.
1. Błaganie o pomoc
Dyżurny białostockiej policji został poinformowany, że mężczyzna wiezie swoją rodzącą żonę do szpitala w Białymstoku. Zdesperowany mężczyzna prosił o pomoc, ponieważ poród się zaczął, a oni stanęli w korku w godzinach szczytu. Mieli do pokonania ponad 30 km.
Mężczyzna bał się, że przez korki, nie dotrze do szpitala na czas.
2. Eskorta policji
Policjanci z białostockiej "patrolówki" udali się w kierunku Knyszyna. Tuż przy wjeździe do Białegostoku, zauważyli zaparkowany na poboczu samochód. Po zorientowaniu się w sytuacji rozpoczęli pilotaż do najbliższej porodówki, a oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku powiadomił szpital, do którego jechała rodzina.
Tuż przed samym szpitalem kobieta urodziła syna w aucie. Już po niespełna 10 minutach kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.
Zobacz także: Dlaczego wstrzymano program operacji serca u płodów? Funadacja Serce Dziecka bije na alarm. "Przez to dzieci będą umierać"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl