Trwa ładowanie...

Pokazał rachunek za niezbędne rzeczy na plastykę. Przerażająca cena

Avatar placeholder
20.09.2021 10:55
Pokazał rachunek za niezbędne rzeczy na plastykę. Przerażająca cena
Pokazał rachunek za niezbędne rzeczy na plastykę. Przerażająca cena (East News)

Wrzesień to trudny finansowo miesiąc dla wielu rodziców. Okazuje się, że szkolna wyprawka i książki, to nie wszystko, za co trzeba zapłacić. Pewien mężczyzna podzielił się w sieci rachunkiem za przybory do plastyki potrzebne synowi. Cena może zaskoczyć.

spis treści

1. Rachunek za przybory do plastyki

Aleksander Twardowski, felietonista i przedsiębiorca, podzielił się na Twitterze zdjęciem paragonu za rzeczy kupione synowi na zajęcia z plastyki. Mężczyzna nie krył oburzenia liczbą artykułów potrzebnych dziecku na ten przedmiot.

"Syn w siódmej klasie, pani z plastyki zrobiła listę do kupienia. 210,14 zł !! Sześć rodzajów ołówków, kilka rodzajów brystolu, dwa rodzaje klejów, gips, kilka rodzajów pędzelków" - wymienia mężczyzna.

Zobacz film: "Smog negatywnie wpływa na przebieg COVID-19"

Jego zdaniem przyborów powinno być znacznie mniej.

"To jest wariactwo, serio. Plastyka! Powinien być pędzel, blok, kredki. Powariowali. [...] Mój syn dostał przykaz "ołówki różnej miękkości, minimum 4 rodzaje". Po co?" - grzmi na Twitterze.

2. Blok i kredki wystarczą? Zdania są podzielone

Pod twittem Twardowskiego wywiązała się dyskusja, w której nie brakowało odmiennych punktów widzenia. Zdaniem jednej z internautek ograniczanie uczniów do najprostszych narzędzi uniemożliwia rozwój i poznawanie nowych technik czy sposobu wyrazu.

Zaporowe ceny za szkolną wyprawkę
Zaporowe ceny za szkolną wyprawkę (East News)

"Nie, zdecydowanie nie. Uczniowie powinni na plastyce móc wyrażać się artystycznie przy pomocy różnych technik i materiałów. Móc je poznawać, wybierać, tworzyć w różnych technikach. Inna sprawa, że część materiałów w idealnym świecie byłaby na stanie szkoły" - pisze kobieta w odpowiedzi na post mężczyzny.

Podobnego zdania jest kolejny z komentujących, który zwraca uwagę na to, że rodziców wielu dzieci nie będzie na taki wydatek po prostu stać.

"Generalnie to wszystkie akcesoria powinny być zapewnione przez szkołę. Kolejny element wykluczający i dyskryminujący mniej zamożnych" - dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze