Trwa ładowanie...

Skarżysko-Kamienna. Pijani rodzice mieli pod opieką niemowlę. W stanie ciężkim trafiło do szpitala

 Maria Krasicka
16.04.2021 11:38
Radiowóz
Radiowóz (GettyImages)

12 kwietnia do skarżyskiej policji wpłynęło zgłoszenie pracownic opieki społecznej. Kobiety postanowiły zawiadomić służby, ponieważ nie zostały wpuszczone do mieszkania przez pijanych rodziców, którzy mieli pod opieką 3-miesięczne niemowlę. Wtedy postanowili uciekać. Niestety dziecko wypadło z nosidełka i w ciężkim stanie trafiło do szpitala.

spis treści

1. Nietrzeźwi rodzice

Pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kielcach 12 kwietnia odwiedziły rodzinę, która znajdowała się pod ich opieką. Jednak nie zostały wpuszczone do mieszkania. Kiedy usłyszały płacz dziecka i krzyki dorosłych, postanowiły powiadomić służby.

- Nie zostały wpuszczone do mieszkania. Wewnątrz słychać było płacz dziecka i głośne zachowanie osób dorosłych. Kobiety nabrały podejrzeń, że 36-latka i jej 34-letni partner mogą znajdować się pod wpływem alkoholu. O swych przypuszczeniach zawiadomiły służby – relacjonuje asp. Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy skarżyskiej policji.

Kiedy rodzice zorientowali się, że na miejsce jedzie już policja, postanowili opuścić mieszkanie. Mimo protestów pracownic MOPS-u chcieli odjechać wezwaną wcześniej taksówką. Na szczęście kobiety nie pozwoliły kierowcy odjechać. Wówczas 34-latek zabrał niemowlę w nosidełku i postanowił uciec. Niestety 3-miesięczna dziewczynka wypadła ojcu z nosidełka.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

- Na miejsce dojechali policjanci i pogotowie ratunkowe. Medycy zajęli się niemowlęciem, które trafiło do szpitala w Kielcach z urazem głowy. Rodzice zostali przebadani na zawartość alkoholu. Oboje mieli w organizmach po 2,5 promila. Zostali zatrzymani – dodaje asp. Gwóźdź.

2. Areszt dla rodziców

14 kwietnia nieodpowiedzialna para usłyszała zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi im do 5 lat więzienia. Wobec 36-letniej matki zastosowano dozór policyjny.

Przeciwko ojcu, który naraził dziecko na poważne obrażenia, został złożony wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do niego i najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi za kratkami.

Dziewczynka trafiła do szpitala z poważnym urazem głowy. Jej stan lekarze określają jako ciężki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze