Zaszczep dziecko przeciwko grypie. Pediatra: Szczepionka nie chroni przed wirusem, ale przed groźnymi powikłaniami
- Dzieci co roku powinny być szczepione przeciwko grypie, bo w ten sposób chronimy je przed ciężkimi powikłaniami, jakie może spowodować wirus. W tym sezonie jest to szczególnie ważne. Nie wiemy, czy epidemia koronawirusa znowu utrudni dostęp do lekarzy i czy wizyty w przychodniach nie będą obarczone ryzykiem - opowiada w rozmowie z WP parenting pediatra Alicja Sapała-Smoczyńska.
1. Koronawirus a grypa
Lekarze zachęcają Polaków, aby w tym roku zdecydowali się na zaszczepienie się przeciwko grypie, ponieważ sezonowa epidemia tego wirusa może się pokryć w czasie z drugą falą epidemii koronawirusa.
Do tej pory u dzieci, zwłaszcza w Polsce, bardzo rzadko rozwijały się ciężkie objawy COVID-19. Czy w związku z tym też powinny być szczepione przeciwko grypie? Pediatra dr Alicja Sapała-Smoczyńska, kierownik medyczny Centrum Medicover, nie ma wątpliwości, że każde dziecko powinno zostać zaszczepione.
- Grypa jest bardzo ciężką chorobą, która powoduje wiele powikłań. Najbardziej dotkliwa jest dla osób w podeszłym wieku oraz niemowląt i małych dzieci, które nie mają jeszcze w pełni wykształconego układu immunologicznego. Dlatego dzieci powinny być szczepione przeciwko grypie co sezon, ale tej jesieni i zimy jest to szczególnie ważne. Nie możemy przewidzieć, jak będzie wyglądać epidemia. Niewykluczone, że dostęp do stacjonarnych konsultacji z lekarzami będzie znowu utrudniony albo że idąc do przechodni z chorym, osłabionym dzieckiem, będziemy obawiać się, że złapie coś jeszcze. Dlatego lepiej zabezpieczyć się i zaszczepić - mówi dr Sapała-Smoczyńska.
2. Szczepienia przeciwko grypie u dzieci
"Grypowy sezon" zaczyna się od listopada i trwa do marca. Zachorowalność sięga szczytu w styczniu i lutym. Szacuje się, że co roku na grypę choruje 20-30 proc. dzieci w porównaniu do 5-10 proc. dorosłych. Niemniej jednak w Polsce wyszczepialność wśród dzieci jest na bardzo niskim poziomie – poniżej 1 proc. Wcześniej szczepionki były dostępne tylko w formie zastrzyku i kosztowały ok. 30 zł. Teraz na rynku pojawiła się trzykrotnie droższa wersja w postaci sprayu do nosa.
Każdego roku szczep grypy jest nieco inny, dlatego szczepienia trzeba odświeżać każdego co sezon.
- Szczepić przeciwko grypie można już dzieci od 6 miesiąca życia. Jeśli robimy to po raz pierwszy, a dziecko ma mniej niż 9 lat, w pierwszym sezonie wymagane będą dwie dawki szczepionki, podawane w odstępie 4 tygodni. Później szczepionkę podaje się raz do roku - tłumaczy Sapała-Smoczyńska.
Jak podkreśla pediatra, najważniejszą rolą szczepionki przeciwko grypie jest zmniejszenie ryzyka wystąpienia powikłań po zakażeniu się wirusem. W najcięższych przypadkach może dochodzić do zapaleń płuc, mięśnia sercowego, stawów oraz opon mózgowo-rdzeniowych.
- Szczepionka de facto nie chroni przed wirusem, tylko przed powikłaniami, których najbardziej się obawiamy — tłumaczy dr Alicja Sapała-Smoczyńska. - Duży odsetek zaszczepionych osób po kontakcie z wirusem grypy nie rozwija żadnych objawów. Część może przechodzić chorobę w łagodny sposób. Najważniejsze jednak jest to, że zakażenie nie powoduje powikłań — podkreśla pediatra.
3. Kiedy zaszczepić dziecko przeciwko grypie?
Szczepionka przeciw grypie sezonowej zawiera trzy najczęściej występujące zabite szczepy wirusa: dwa typy wirusów A (H3N2 i H1N1) oraz jeden typ wirusa B. Ze względu na to, że wirus jest "uśmiercony" szczepionka jest bezpieczniejsza i nie ma konieczności zachowywania odstępu pomiędzy innymi wakcynacjami.
- Istnieje bardzo niewiele przeciwwskazań dla szczepień przeciwko grypie. Najważniejsze jest, żeby w ciągu ostatnich 3-4 dni dziecko nie przechodziło ostrej infekcji z gorączką powyżej 38 stopni — tłumaczy dr Sapała-Smoczyńska.
Jak podkreśla lekarka, szczepionka przeciwko grypie, jak każda inna, może wywoływać działania niepożądane. - Najczęściej polegają one na pojawieniu się bólu i obrzęku w miejscu szczepienia. Czasami mogą wystąpić objawy parainfekcyjne. Do trzech dni po szczepieniu dziecko może się czuć osłabione, a nawet lekko gorączkować. Jednak nie są to objawy grypy, tylko reakcja naszego układu immunologicznego na antygen, który jest zawarty w szczepionce - opowiada dr Alicja Sapała-Smoczyńska.
Zobacz także: 4-latka straciła wzrok. To efekt powikłań po grypie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl