Opole: chirurdzy uratowali życie niemowlęcia z rozległymi obrażeniami krocza
Kilkudniowe niemowlę z rozległymi ranami krocza trafiło do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Jego stan był na tyle poważny, że wymagało natychmiastowej operacji. Chirurdzy uratowali dziewczynkę. Prawdopodobnie winę za cierpienie dziecka ponosi matka, która skrzywdziła je w szoku poporodowym.
Zabieg, który przeprowadzili opolscy chirurdzy był trudny, skomplikowany i długotrwały. Na szczęście, pomimo tego, że uszkodzenia ciała były rozległe, lekarzom udało się uratować dziewczynkę, która w dniu przetransportowania do szpitala (21 czerwca 2017 roku) miała zaledwie 6 dni.
Po operacji niemowlę przebywa na oddziale Anestezjologii Intensywnej Terapii Dzieci USK w Opolu (dawniej WCM). To rutynowa praktyka po tak poważnym zabiegu. Lekarze planują przenieść je na oddział chirurgii dziecięcej, jeśli jego stan, aktualnie określany jak dobry, nie ulegnie pogorszeniu. Dziewczynka pozostanie w placówce medycznej do momentu, aż dojdzie do siebie po operacji.
Śledczym nie udało się jeszcze ustalić okoliczności, w jakich dziecko doznało urazów krocza. Prawdopodobnie zraniła je matka, która po jego narodzinach była w szoku poporodowym. W ustaleniu przyczyny zdarzenia pomocna będzie opinia medyczna i psychiatryczna.
Dramatyczna sytuacja rodzinna rozegrała się w jednej ze wsi niedaleko Olesna (w województwie opolskim). W związku z tym wydarzeniem zostało wszczęte śledztwo w kierunku spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i narażenia dziecka na bezpośrednie zagrożenie utraty życia. Za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.