Trwa ładowanie...

Noworodek wypadł z kosza i trafił na oddział intensywnej terapii. Matka ostrzega rodziców

Avatar placeholder
16.03.2022 14:04
Noworodek wypadł z kosza i trafił na oddział intensywnej terapii
Noworodek wypadł z kosza i trafił na oddział intensywnej terapii (Instagram/ tinyheartseducation)

Młoda mama postanowiła opowiedzieć na Instagramie "tinyheartseducation" o wypadku jej synka. Mały Tytus spał w koszu Mojżesza, który stał na kuchenny stole. Niestety koty strąciły kosz, a maluch spadł na wyłożoną kafelkami podłogę. Doznał wielu poważnych obrażeń. Teraz mama chłopca ostrzega innych rodziców.

spis treści

1. Maluch wypadł z kosza i trafił na oddział intensywnej terapii

Młoda mama postanowiła opowiedzieć na Instagramie "tinyheartseducation" o wypadku swojego malutkiego synka.

- Położyliśmy Tytusa, gdy miał zaledwie osiem dni, w koszu Mojżesza, który stał na kuchennym stole. Mój synek smacznie spał, gdy nagle koty weszły na blat i strąciły z niego kosz - wspomina kobieta.

Maluch spadł na wyłożoną kafelkami podłogę
Maluch spadł na wyłożoną kafelkami podłogę (Instagram/ tinyheartseducation)
Zobacz film: "Matka ocaliła życie dziecka dzięki informacjom z sieci"

Maluch wypadł z kosza i spadł na wyłożoną kafelkami podłogę.

Doprowadziło to do złamania obojczyka, pęknięcia czaszki i do pojawienia się krwiaka śródczaszkowego. Tytus musiał spędzić kilka dni na oddziale intensywnej terapii noworodków.

Krwiak śródczaszkowy to wynaczynienie krwi w obrębie tkanki mózgowej, które najczęściej powstaje w wyniku urazu głowy. Krwiak śródczaszkowy pojawia się, gdy dojdzie do pęknięcia lub uszkodzenia naczyń krwionośnych przebiegających wewnątrz czaszki.

W każdym przypadku krwiak stanowi duże zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia pacjenta, dlatego też wymaga odpowiedniego postępowania.

Na udostępnionych przez kobietę zdjęciach widać siniaki na głowie i za uchem chłopca.

2. Niebezpieczny kosz Mojżesza

Mama Tytusa postanowiła opisać jego historię, ponieważ chciała ostrzec rodziców i pokazać jak niebezpieczne mogą być kosze Mojżesza.

- Nigdy nie zostawiaj swojego dziecka w takim koszu bez opieki. Wystarczy ułamek sekundy i może dojść do tragedii - mówi mama chłopca.

Tytus na szczęście całkowicie wyzdrowiał, ale kobieta namawia teraz innych rodziców, by uważali na kosze Mojżesza.

- Widzę, że teraz rodzice bardzo chętnie korzystają z tych koszy. Chcę tylko ich ostrzec. Mój synek czuje się już dobrze, ale doznał naprawdę poważnych obrażeń - alarmuje kobieta.

Maluch wypadł z kosza i trafił na oddział intensywnej terapii noworodków
Maluch wypadł z kosza i trafił na oddział intensywnej terapii noworodków (Instagram/ tinyheartseducation)

3. Jak bezpiecznie korzystać z kosza Mojżesza?

Eksperci uczulają rodziców, że jeśli chcą używać takiego kosza, powinni upewnić się, że jest on zgodny z najnowszą normą bezpieczeństwa.

Jeśli decydujemy się na zakup kosza Mojżesza, pamiętajmy, że może on służyć dziecku maksymalnie do 4-5 miesiąca życia.

Ponadto, jeśli kupujemy kosz drugiej ręki, powinniśmy wymienić w nim materac. Wybierzmy taki, który ma średnią twardość i jest stabilny dla kręgosłupa, np. kokosowo-gryczany.

Pomiędzy materacem a prześcieradełkiem warto położyć podkład, który chroni przed przemoczeniem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dowiedz się więcej:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze