3 z 7"Byłam bardzo zdenerwowana"
Podekscytowana starsza siostra wspomina, że była to dla niej wielka chwila. Lekarz dokładnie przekazał jej instrukcje, aby 12-latka mogła bezpiecznie wziąć udział w porodzie.
Odpowiednio przygotowana usłyszała, że musi docisnąć i powoli wyciągnąć swojego najmłodszego braciszka.
- Bawiąc się w dzieciństwie, udawałam lekarza, ale to działo się naprawdę. Byłam bardzo zdenerwowana - wspomina Jacee.
Zobacz także: "W przeciwieństwie do mięsa nie zapychają tętnic". Matka broni weganizmu