Nie kupuj tych produktów dziecku. Kryminolożka: Mogą pomóc w porwaniu
Czasem jeden drobiazg może spowodować, że porywacz zdobędzie zaufanie dziecka. Amerykańska kryminolożka i psycholożka dała rodzicom prostą radę, by zmniejszyć ryzyko.
1. Plecak z imieniem
Według statystyk Komendy Głównej Policji co roku w Polsce ginie kilka tysięcy dzieci. Według policyjnych danych w 2017 roku zaginęło ich 6758, w 2018 roku - 5252, w 2019 roku - 2110, natomiast w 2020 roku - 2016. W Polsce większość zaginięć ma związek z tzw. porwaniem rodzicielskim, a w przypadku nastolatków z ucieczką z domu. Szacuje się, że 5 proc. zaginionych dzieci znika bez śladu.
Głównym powodem zaginięć młodszych dzieci jest nieprawidłowo sprawowana opieka. W świetle tej wiadomości przesłanie amerykańskiej kryminolożki i psycholożki Dannah Eve wydaje się tym ważniejszy do obejrzenia przez rodziców.
Eve prowadzi konto na TikToku, na którym zgromadziła wierną grupę widzów. Swoje wideo kieruje przede wszystkim do rodziców, którzy chcą zadbać o bezpieczeństwo dzieci.
Niedawno opublikowała wymowny filmik, w którym instruuje rodziców, czego nie kupować dzieciom, by nie stały się one celem osób mogących zrobić im krzywdę. Chodzi o plecaki i ubrania z naszytym imieniem dziecka. Mogą się one wydawać urocze, jednak stanowią prawdziwe zagrożenie.
Dannah zaznaczyła, że zasada ta nie dotyczy maluchów, które są zawsze blisko rodziców i jednocześnie są zbyt małe, by reagować na swoje imię.
- Jeśli twoje dziecko jest w wieku szkolnym i chodzi samo do szkoły lub z niej wraca, to plecak lub ubranie z imieniem może spowodować, że jego bezpieczeństwo będzie zagrożone - ostrzegła.
Spersonalizowane przedmioty dawane kilkulatkowi mogą przyciągnąć do niego niepowołane osoby. Nieznajomy, który użyje imienia malucha, może wzbudzić w nim zaufanie. Jak zaznaczyła Eve, osoby takie zwykle nie wyglądają jak potwory, lecz są pozornie naprawdę miłymi ludźmi, a przy tym mają niewiarygodny dar mamienia dzieci.
Używając imienia wyszytego na bluzce czy plecaku, potrafią przekonać dziecko, że są kimś znajomym. To pierwszy krok do tego, by zdobyć zaufanie malucha.
- Dawanie obcym dostępu do imienia dziecka to coś, czego nigdy nie powinno się robić - dodała kryminolożka.
2. Uważaj na naklejki na aucie
Komentarze pod filmikiem dowodzą, że rada spotkała się z dużym zainteresowaniem i przychylnością rodziców. Internauci dziękują ekspertce za zwrócenie uwagi na ważną kwestię. Wielu z nich zaznaczyło, że dzięki zdobytej wiedzy nie zdecydują się na zakup spersonalizowanych rzeczy dla swoich dzieci.
Oto niektóre z komentarzy:
"Warto pamiętać, żeby nie dawać dostępu obcym do imienia dziecka",
"Obejrzałam to wideo w idealnym czasie. Zastanawiałam się nad tym, by dać dwójce dzieci plecaki z ich imionami. Szczególnie dziewczynce. Ale masz całkowitą rację",
"Moja córka nie pozwala mi nawet używać jej prawdziwego imienia publicznie. Używamy pseudonimów".
Jedna z osób zwróciła uwagę na podobny problem. Chodzi o umieszczanie naklejek z imieniem dziecka na samochodzie. Chociaż robimy to w dobrej wierze, by inni kierowcy byli bardziej ostrożni, to również może stanowić zagrożenie i źródło informacji dla potencjalnego porywacza. Osoba, która ma złe intencje, może szybko zdobyć zaufanie malucha, nazywając go po imieniu. Jeśli do tego dołoży informację o tym, jakim samochodem jeźdzą rodzice dziecka, da mu wrażenie, że jest dobrym znajomym rodziny.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl