Najpierw spryskują palec perfumami. Groźna "zabawa" dotarła na TikTok
Młoda dziewczyna spryskuje palec perfumami, a następnie podpala go zapalniczką. Palec na sekundę lub dwie staje w płomieniach. Dziewczyna zdmuchuje go i uśmiecha się do kamery. Takie wideo na TikToku to niestety nie jest wyjątek. To nowy groźny trend wśród dzieci.
1. "Trend ogień"
Podobnych filmików znajdziemy na platformie wiele. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę TikToka "trend ogień", by pokazały się nagrania przedstawiające dzieci podpalające sobie palce popsikane wcześniej perfumami. Niektóre używają do tego zapalniczek, inne świeczek. Efekt jest ten sam: palec płonie.
Jak alarmuje Kinga Szostko z Fundacji Prospołecznej, która jako pierwsza odkryła i nagłośniła problem, przez pierwsze cztery dni trwania trendu skorzystało z niego ponad 3 tysiące dzieci.
Szostko prezentuje na Instagramie screeny pokazujące, że niebezpieczne zabawy z ogniem przyciągają uwagę nie tylko zagranicznych, ale i polskich nastolatków.
Komentarze pod wideo pełne są pytań o to, jakich perfum można użyć do "zabawy". Niektóre dzieci pytają, czy można tak zrobić z użyciem lakieru do włosów lub zapachowej mgiełki do ciała.
Jedno z dzieci pokazuje na filmie flakonik perfum i pyta: "Ej ludzie, do tego trendu, co się palec podpala to ta perfuma będzie git? Szybkooo".
@ml0dziak_16 #foryoupage #dlaciebie #viral #igraczogniem ♬ original sound - ColdAudios
2. "Ten trend jest zbyt straszny"
Pod filmikami młodzież dyskutuje o tym, kto już był na tyle "odważny" i wypróbował trend, a kto się boi i prosi o wskazówki. Tego rodzaju rozmowy toczą się też pod angielskojęzycznymi nagraniami.
Na jednym z zagranicznych kont można zobaczyć dziewczynkę, która na wideo gasi świeczkę i pisze: "Ten trend jest zbyt straszny, a co jeśli nie będziesz mógł zgasić palca i dom stanie w płomieniach?". Pod jej wideo czytamy wymianę opinii pomiędzy dwiema młodymi osobami (po polsku):
"Zrobiłam tak z łyżką i wyszło super, ale z ręką się boję".
"To w ogóle nie boli, robiłam i nic się nie stało".
"Wiem, też robiłam już".
"A jak zrobiłaś?"
"No tak jak się to robi z palcem (potem robiłam z palcem też i wyszło super i nie bolało). Musisz napsikać dość dużo perfum tak, żeby z tej łyżki nie zleciało całe i włożyć do świeczki i już".
@user822345630 This trend scares mee sm... #fire #trend #shared #tiktok #get #me #viral #fyp #foryou #page #candle #blow ♬ play with fireeee - lucina
Poniżej wymiana zdań pod innym wideo:
"Ja chciałabym to zrobić, ale boję się, że spali mi się palec".
"Jak dasz dużo perfum, to nic nie czujesz, ale jak dłużej potrzymasz, to perfum zacznie wysychać i zacznie cię parzyć. Jak chcesz spróbować, to pamiętaj na jeden maks dwa palce".
O tym, że ta "zabawa" łatwo może się wymknąć spod kontroli mogą świadczyć chociażby pojedyncze komentarze pod niektórymi z filmów. Pod nagraniem "mc.quby" jedna z internautek napisała: "Moja koleżanka poważnie się poparzyła od tego. Nie róbcie tego". Z jej kolejnych wpisów wynika, że dziewczyna pozostawiła ogień na palcach na zbyt długo.
W sieci nie brakuje podobnych trendów. Dlatego warto wiedzieć, co nasze dzieci robią w internecie i rozmawiać z nimi o ewentualnych zagrożeniach.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
8Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl*