Mydło pod prześcieradłem poradzi sobie z zespołem niespokojnych nóg. Sprawdź, jak to działa
Wkładanie mydła pod prześcieradło to babcina metoda radzenia sobie z jedną z popularnych dolegliwości. Mimo że nie ma naukowych dowodów na skuteczność jej działania, wiele osób uważa ją za skuteczną w walce z pierwotnym zespołem niespokojnych nóg.
1. Drętwienie nóg uniemożliwia sen
Osoby cierpiące na zespół niespokojnych nóg (RLS) chwytają się każdej metody, która mogłaby złagodzić tę dolegliwość. Do typowych objawów choroby należy nieodparty przymus ruszania nogami, a także drętwienie i mrowienie, które pojawia się podczas wieczornego odpoczynku.
Lekarze nie znają dokładnych przyczyn powstawania pierwotnego zespołu, wiadomo jednak, że nasila się on z wiekiem. W przypadku wtórnego RLS, przyczynami mogą być: niedobór żelaza, choroby lub przyjmowanie niektórych leków.
2. Taniec, książka i mydło pod prześcieradłem
Na złagodzenie symptomów zespołu niespokojnych nóg lekarze zalecają jazdę na rowerze, jogę, pływanie, masaże, taniec. Mogą też pomóc rozrywki, które odwrócą naszą uwagę od dolegliwości - czytanie książek, gry komputerowe czy oglądanie telewizji. Jeśli jednak to wszystko zawodzi, sięgamy po rozwiązania niekonwencjonalne.
Tak jest w przypadku mydła wkładanego pod prześcieradło. Według sondażu przeprowadzonego na zlecenie programu telewizyjnego ‘’The Doctors’’ 42 proc. badanych stwierdziło, że mydło włożone pod prześcieradło, pomogło im w walce z zespołem niespokojnych nóg.
3. Dlaczego działa?
Skuteczność mydła nie ma poparcia w żadnej naukowej teorii. Wiele osób w nią nie wierzy lub jest do niej sceptycznie nastawiona. Korzystne działanie tej metody może mieć to związek z ‘’odwróceniem uwagi’’. Tak bardzo skupiamy się na tym mydle obecnym w naszym łóżku, że nie zwracamy uwagi na dolegliwości. Inna teoria głosi, że najlepiej sprawdza się mydło lawendowe. Jego zapach uspokaja, wycisza i usypia.
Metoda jest tania i prosta, dlatego wartą ją wypróbować. Nie zaszkodzi, a może się okazać, że akurat nam pomoże.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl