Trwa ładowanie...

Mnóstwo komentarzy pod nagraniem. "To nie jest grzech ani pani, ani dziecka"

Avatar placeholder
17.01.2024 07:04
Czy płaczące dziecko na mszy to grzech? Ksiądz dał jasną odpowiedź
Czy płaczące dziecko na mszy to grzech? Ksiądz dał jasną odpowiedź (TikTok)

Czy płaczące dziecko na mszy to grzech? To pytanie nurtowało pewnego użytkownika TikToka. Ksiądz Piotr Jarosiewicz w jednym ze swoich filmików postanowił rozwiać jego wątpliwości.

spis treści

1. Czy płaczące dziecko na mszy to grzech?

Udział małego dziecka w mszy świętej jest stresem dla niejednego rodzica. A co, jeśli maluch będzie rozmawiał, chodził po kościele albo zaczepiał innych wiernych? I wreszcie - co gdy się rozpłacze? Czy to grzech?

Na to pytanie postanowił odpowiedzieć ksiądz Piotr Jarosiewicz. Duszpasterz młodzieży diecezji drohiczyńskiej prężnie działa na TikToku prowadząc profil @ks.piotrjarosiewicz. Trzeba przyznać, że duchowny zgromadził już wielu fanów - jego poczynania śledzi ponad 290 tys. osób.

"Czy to jest grzech, jeśli małe dziecko na mszy świętej płacze i przeszkadza?" - zapytała jedna z osób śledzących poczynania duchownego na TikToku.

@ks.piotrjarosiewicz #tegodnia ♬ dźwięk oryginalny - Ks. Piotr Jarosiewicz
Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Ksiądz jasno odpowiedział na zadane pytanie.

- To nie jest grzech ani pani, ani dziecka. To jest po prostu dziecko, które jest małe - skomentował.

Duchowny powiedział także, jak powinniśmy się zachować, gdy nasze dziecko zaczyna płakać w trakcie nabożeństwa w kościele.

- Jeśli jest możliwość i dziecko można zapytać: słuchaj, co się stało, czy dlaczego płaczesz, to zapytajmy, żebyśmy mogli rozwiązać na tyle, na ile umiemy, jaki jest powód płaczu. Jeśli jest jeszcze malutkie i nie odpowie, to zachęcam, aby wtedy to dzieciątko wziąć, przejść się czy wyjść za kościół, wtedy troszkę ono odpocznie, może się uspokoi - tłumaczy kapłan.

- Na zewnątrz są też często włączone głośniki, więc wtedy można będzie słuchać, co się dzieje na mszy - dodaje.

2. "Ksiądz wyprosił wnuka na pogrzebie dziadka"

Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci opisywali z jakim zachowaniem dzieci, ale też innych wiernych spotkali się podczas mszy.

Oto niektóre wpisy:

"Poszłam na mszę z miesięcznym dzieckiem. Syn zapłakał, a same starsze panie - o matko jak on beczy. Że sobie nie radzę z nim",

"Ostatnio ksiądz wyprosił wnuka na pogrzebie dziadka. Byłam w szoku",

"Mi ksiądz proboszcz powiedział, że mam wyjść, bo przeszkadzam",

"Byłam świadkiem nie raz, jak ksiądz wyprosił matkę z dzieckiem",

"Moja 2,5-letnia chrześnica przespała całą Mszę Św. na moich kolanach, ks. ani razu nie zwrócił mi uwagi",

"Mój kolega poszedł na mszę jakby dziecięcą i córka zaczęła płakać. A proboszcz wskazał palcem i kazał wyjść z dzieckiem",

"Naszemu księdzu dzieci nie przeszkadzają. Biegają, śmieją się i on zawsze powtarza, że one się modlą" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Czytaj także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze