Mama trójki dzieci zmarła pięć tygodni po porodzie. "Gdyby była bardziej świadoma ryzyka, mogłaby nadal być z nami"
Samantha była przeszczęśliwa, gdy dowiedziała się, że ponownie zostanie mamą. Jednak ciąża była dla niej bardzo trudnym czasem. 32-latka skarżyła się na wiele dolegliwości, w tym paraliżujący ból miednicy. Pięć tygodniu po porodzie nadal źle się czuła. Pewnego dnia zemdlała. Życia kobiety nie udało się uratować.
1. Po porodzie bardzo źle się czuła
Samantha Crosbie powitała na świecie upragnioną córeczkę. Dziewczynka była zdrowa i po kilku dniach została wypisana ze szpitala.
Niestety pięć tygodni po porodzie Samantha zmarła.
O jej ostatnich dniach opowiedział jej mąż Paul.
- Pamiętam, że przez kilka dni gorzej się czuła - była zmęczona, osłabiona, gorączkowała. Postanowiłem, że zabiorę dzieci do kina, aby trochę odpoczęła. Gdy wyszliśmy z seansu, zadzwoniła do mnie jej mama i powiedziała, że Samantha straciła przytomność i została przewieziona do szpitala. Natychmiast do niej pojechałem - wspomina 38-latek.
W szpitalu zdiagnozowano u kobiety zator płucny.
2. Czym jest zator płucny?
Zator płucny może wystąpić u osób, u których łatwo dochodzi do tworzenia się skrzepów krwi w naczyniach.
- Czynnikami predysponującymi do wystąpienia ostrej zatorowości płucnej są m.in.: długotrwałe unieruchomienie (np. opatrunek gipsowy, stan po urazie lub po poważnej operacji chirurgicznej, a nawet długa podróż w pozycji siedzącej) - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Ploch, kardiolog.
Przyczyną zatoru płucnego może być też choroba nowotworowa, zaburzenia krzepnięcia krwi, tzw. zespoły nadkrzepliwości krwi. W przypadku młodych kobiet czynnikiem podnoszącym niebezpieczeństwo tego powikłania jest stosowanie antykoncepcji hormonalnej, np. plastrów, pigułek, krążków dopochwowych.
Inne przyczyny wystąpienia zatoru płucnego to otyłość, sepsa i żylaki kończyn dolnych. Zagrożone są też osoby, które w przeszłości już przeszły żylną chorobę zakrzepowo-zatorową.
3. Objawy zatoru płucnego
Objawy zatoru płucnego są podobne do dolegliwości towarzyszących zawałowi serca.
- Pojawia się ból w klatce piersiowej, duszność, a także gwałtowny spadek tolerancji wysiłku. Może też dojść do omdlenia czy zasłabnięcia. Stwierdza się również krwioplucie, niskie ciśnienie tętnicze oraz szybki puls. Niestety, podobnie jak w przypadku zawału serca, często chory umiera i dopiero wtedy stwierdza się, że przyczyną zgonu był zator płucny - mówi dr Michał Ploch.
Niestety kobiety nie udało się uratować. Mama 32-latki postanowiła, że podzieli się tragiczną historią swojej córki, by zwiększyć świadomość na temat przyczyn występowania zatoru płucnego.
- Gdyby Samantha była bardziej świadoma ryzyka, mogłaby nadal być z nami. Chcę, żeby jej dzieci wiedziały, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby coś zmienić. Chcę, żeby wiedziały, że jej życie nie poszło na marne - mówi mama 32-latki.
Śmierć kobiety postanowiła skomentować również szefowa pielęgniarstwa i położnictwa w Surrey and Sussex Healthcare NHS Trust.
- Z całego serca składam kondolencje rodzinie Samanthy. Podnoszenie świadomości ryzyka zatorowości płucnej jest ważnym elementem opieki podczas ciąży - przekazała Jane Dickson.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl