Maluch omal nie stracił wzroku. Bawił się brudnymi zabawkami do kąpieli
Eden Strong, mama trojga dzieci, ostrzega rodziców przed zabawkami do kąpieli. Jej syn omal nie stracił wzroku, bawiąc się nimi w zanieczyszczonej po kąpieli wodzie.
1. Pleśń na zabawkach przyczyną infekcji oka
Eden Strong wyjaśniła na swoim Facebooku, że od zawsze była świadoma tego, jak łatwo pleśń gromadzi się w zabawkach do kąpieli i zawsze wyciskała z nich wodę.
"Widziałam kiedyś zdjęcia, na których jedna z mam rozcięła zabawki i odkryła w środku niewyobrażalną ilość pleśni. Wyciskałam je więc po każdej kąpieli, czyściłam co kilka tygodni roztworem wody i wybielacza oraz regularnie sprawdzałam, czy znajduje się w nich pleśń" - pisała Amerykanka, która przyznała, że nie wiedziała, że wybielacz nie gwarantuje pozbycia się pleśni z zabawek.
Eden opowiadała, że jakiś czas temu niania jej synka Baylora powiedziała, że jej maluch uderzył się w oko jedną z zabawek do kąpieli. Kobieta na początku nie panikowała, bo oko było tylko lekko zaczerwienione.
"Uznałam, że oko było po prostu podrażnione przez wodę albo ciśnienie wody, więc nie zastanawiałam się nad tym zbyt długo" - przyznała.
2. Stan chłopca się pogorszył
Tego wieczoru oko Baylora zaczerwieniło się jeszcze bardziej i mąż Eden natychmiast zabrał go do szpitala z obawy przed infekcją. Chłopiec dostał podwójną dawkę kropli do oczu, jednak w nocy jego stan się pogorszył.
"Zastanawiałam się, czy u Baylora mogło rozwinąć zapalenie tkanki łącznej. Zdecydowaliśmy się pójść na ostry dyżur. Tam lekarz zgodził się z moją diagnozą i wypisał mu receptę na doustne antybiotyki, które podaliśmy mu o 2:30 w nocy" - opisywała Eden.
Ale o 6:00 oko Baylora spuchło tak, że nie mógł go nawet zamknąć. Przerażeni rodzice pojechali znowu do szpitala.
"Jego oko było bardzo spuchnięte. Baylor był rozpalony, a po zmierzeniu temperatury okazało się, że ma wysoką gorączkę" - wspominała matka.
Kiedy wrócili na ostry dyżur, Baylor natychmiast dostał antybiotyki i musiał wykonać tomografię komputerową, aby sprawdzić, czy siatkówka oka nie jest uszkodzona.
"Następny tydzień był dość przerażający. Miał poważne zapalenie tkanki łącznej, które ostatecznie rozprzestrzeniło się po twarzy i zaatakowało drugie oko. Lekarze ostrzegali mnie, że w jednym oku może stracić wzrok, ale szczęśliwie, jego oczy się zagoiły" - kontynuowała Amerykanka.
Zapalenie tkanki łącznej jest zwykle spowodowane infekcją bakteryjną. To bolesny stan, który dotyka głównie dłoni, nóg i stóp.
3. Mama ostrzega rodziców
Namawiając innych rodziców, aby nie popełnili tego samego błędu, za pośrednictwem mediów społecznościowych Eden apelowała:
"Zabawki w wannie? WYRZUĆ. Nie da się ich wyczyścić, po prostu nie da. Nie mogę pokazać żadnych zdjęć spleśniałych zabawek w wannie, ponieważ nigdy nie zauważyłam na nich pleśni. Od podstawówki wiem, że tych bakterii nie widać" - napisała kobieta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl