Łomża. 13-miesięczny chłopiec został porażony prądem. Przyczyną była ładowarka?
W Łomży (woj. podlaskie) doszło do tragicznego zdarzenia. 13-miesięczne dziecko zostało porażone prądem i straciło przytomność. Według wstępnych ustaleń chłopczyk sam włożył sobie do ust ładowarkę elektryczną. Maluch trafił do szpitala. Sprawę bada policja.
1. Dziecko poraziło się ładowarką
12 grudnia, w niedzielę, ok. godziny 12:40, w Łomży w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy ul. Prusa wydarzyła się tragedia. Chłopiec, który niedawno skończył roczek, został porażony prądem. Na miejsce wypadku przyjechał zespól ratownictwa medycznego i tamtejsza straż pożarna.
Jak podał do publicznej wiadomości zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Łomży, st. bryg. Grzegorz Wilczyński, dziecko było nieprzytomne i nie oddychało. Na szczęście po kilkunastu minutach 13-miesięcznemu chłopcu udało się przywrócić tętno i gdy zaczął oddychać, przewieziono go do szpitala. Jak wstępnie ustalono, chłopiec najprawdopobniej włożył sobie do ust podłączoną do kontaktu ładowarkę.
”Prowadzimy czynności wyjaśniające pod kątem artykuły 160 paragraf 2 kodeksu karnego, czyli narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu” - poinformowała podczas rozmowy z mediami podkomisarz Justyna Janowska z Komendy Powiatowej Policji w Łomży.
Chłopiec przebywał pod opieką matki. Kobieta nie była pod wpływem alkoholu.
Za niedopełnienie obowiązku troszczenia się o bezpieczeństwo małoletniego grozi jej kara od trzech do pięciu lat pozbawienia wolności.
2. W domu dochodzi do największej liczby wypadków dzieci
To w domu dochodzi do największej liczby wypadków z udziałem dzieci w wieku od 1 do 5 lat. Wielu najmłodszych musi być z tego powodu hospitalizowanych, niektóre z tych zdarzeń kończą się trwałym kalectwem lub śmiercią.
Maluchy są ciekawe świata, chcą poznawać go wszystkimi zmysłami. Nie zawsze jednak jest to dla nich bezpieczne. Zły przykład dają też dzieciom dorośli, np. sprawdzając temperaturę przedmiotów poprzez ich dotknięcie. I choć nie mówi się o tym otwarcie, niemal połowy wypadków z udziałem kilkulatków można uniknąć. By tak się stało, konieczne jest przewidywanie następstw zachowań dzieci.
Opiekunowie muszą wykazać się dużą wyobraźnią, ale też znacznie ograniczyć ryzyko wypadków poprzez stosowanie odpowiednich zabezpieczeń.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl