Trwa ładowanie...

Lekarze dawali im jeden dzień życia. Jak dziś wyglądają?

Avatar placeholder
07.10.2023 13:20
Lekarze dawali im jeden dzień na przeżycie. Jak wyglądają dziś?
Lekarze dawali im jeden dzień na przeżycie. Jak wyglądają dziś? (Facebook )

Callie i Carter to bliźniaczki syjamskie, które podbiły media społecznościowe. Dziewczynki urodziły się zrośnięte tułowiem od mostka w dół. Mają tylko dwie nogi. Lekarze zaraz po narodzinach dawali im zaledwie jeden dzień na przeżycie. Jak wyglądają dziś?

spis treści

1. Lekarze dawali im jeden dzień na przeżycie

Callie i Carter Torres z Idaho w USA niedługo skończą siedem lat. Gdy ich mama - Chelsea Torres - dowiedziała się, że w jej łonie rozwijają się bliźnięta syjamskie, była załamana. Lekarze uprzedzili ją, że dzieci mogą umrzeć podczas porodu. Medycy proponowali, by kobieta przerwała ciąże, jednak ta zdecydowała się urodzić.

Dziewczynki przyszły na świat w lutym 2017 roku. Lekarze dawali im zaledwie jeden dzień życia.

Okazało się, że siostry mają dwa oddzielne serca i żołądki, ale są połączone wątrobą, jelitami i pęcherzem. Callie i Carter są zrośnięte tułowiem od mostka w dół. Mają także tylko dwie nogi.

Zobacz film: "Trzy razy urodziła bliźnięta - to zdarza się raz na 500 tys. przypadków"

- Nie pamiętam zbyt wiele z tego momentu, wymazałam to wszystko z pamięci. Byłam zszokowana i przerażona. Jedyne, o czym myślałam, to, że nawet nie przeżyją - powiedziała Chelsea, którą cytuje "The New York Post".

Lekarze zaproponowali, że mogą przeprowadzić operację, która pozwoli na rozdzielenie dziewczynek. Jednak z obawy o powikłania, rodzice bliźniaczek nie wyrazili zgody na zabieg.

2. Urodziły się zrośnięte tułowiem od mostka w dół

Rodzice dziewczynek w mediach społecznościowych relacjonowali, że jakiś czas temu jeden ze szpitali ponownie zaproponował im operację. Lekarze zapewniali, że są w stanie przeprowadzić zabieg bez większego ryzyka.

Operacja polegałaby na rozdzieleniu jelita cienkiego, nerek i narządów rozrodczych oraz pozostawieniu po jednej nodze dla każdej z nich.

Rodzice dziewczynek ponownie nie wyrazili zgody na przeprowadzenie zabiegu. Ich zdaniem, jeśli Callie i Carter w przyszłości będą chciały się rozdzielić, zrobią to.

- Jeśli stwierdzą, że chcą się rozdzielić, spróbujemy - powiedziała ich mama w rozmowie ze stacją KTVB.

- To bardzo niebezpieczna operacja. Po prostu nie do mnie należy ten wybór - dodała.

Rodzice Callie i Carter zapewniają, że ich córki systematycznie ćwiczą, by poprawić komfort swojego życia. Niedawno nauczyły się chodzić. Starają się także coraz mniej korzystać z wózka inwalidzkiego.

Przed nimi kolejne wyzwania. Niedługo po raz pierwszy pójdą do szkoły.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze