Kostomłoty na Śląsku. Tragedia podczas lekcji wf. Nie żyje 10-latek, który spadł z drabinek
W województwie dolnośląskim we wsi Kostomłoty doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Dramat rozegrał się podczas lekcji wychowania fizycznego.
1. Dramat na wf
Kostomłoty to niewielka wieś w Polsce położona w województwie dolnośląskim, w powiecie średzkim. Znajduje się tam przedszkole oraz szkoła podstawowa, w której wydarzyła się tragedia.
Podczas odbywającej się lekcji wychowania fizycznego 10-letni chłopiec spadł z drabinek. Dziecko straciło przytomność. Okazało się jednak, że na pogotowiu nie było ani jednej karetki, która mogłaby przyjechać uczniowi na ratunek. Nie można było również wezwać śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Wrocławia, gdyż uczestniczył już w innej akcji ratunkowej.
U 10-letniego chłopca doszło do zatrzymania krążenia. Gdy na miejsce wypadku z pomocą dotarli strażacy, lekarz z Kostomłotów wraz z pielęgniarką udzielali już dziecku pierwszej pomocy. Do szkoły przybyli też ratownicy medyczni z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z oddalonego o 100 kilometrów od Kostomłotów Opola. Resuscytacja ucznia trwała dwie godziny. Niestety, dziecka nie udało się uratować. Chłopiec zmarł na miejscu wypadku.
Od 1 września w Warszawie trwa protest ratowników medycznych, którzy walczą o wyższe wynagrodzenia i sprzeciwiają się złym warunkom pracy. Jak podaje Gazeta Wrocławska, według nieoficjalnych danych w środę do akcji nie wyjechało co najmniej 40 z 80 zespołów ratunkowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl