3 z 4Diagnoza boreliozy
Po wielu badaniach udało się postawić diagnozę. Lekarze stwierdzili u Natashy boreliozę, choć ugryzienie było nietypowe, a dolegliwości, z którymi się zmagała nie należały do charakterystycznych dla tej choroby. Zaatakowała ona układ nerwowy dziewczynki.
Medycy podali 7-latce leki zawierające cefuroksym, które szybko poprawiły jej stan zdrowia. Natasza w krótkim czasie zaczęła samodzielnie jeść i pić.
Natalie Renee zdecydowała się upublicznić rodzinne zdarzenie, żeby przestrzec innych rodziców. Udostępniła zdjęcie rany na głowie córki w mediach społecznościowych, aby ich uczulić na to, że borelioza nie zawsze objawia się w ten sam sposób i dlatego nie wolno bagatelizować żadnych dolegliwości, na które skarży się dziecko.
Zobacz też: Tak karmią dzieci chore na raka w szpitalu w Krakowie. “Lepiej jest w więzieniu”