Trwa ładowanie...

Jest wytworem sztucznej inteligencji. Twierdzi, że zaszła z nim w ciążę

Avatar placeholder
14.06.2023 11:38
Jest wytworem sztucznej inteligencji. Twierdzi, że zaszła z nim w ciążę
Jest wytworem sztucznej inteligencji. Twierdzi, że zaszła z nim w ciążę (Facebook)

Jakiś czas temu głośno było o kobiecie z Brazylii, która poślubiła szmacianą lalkę. Co więcej, Brazylijka twierdziła, że zaszła z nią w ciążę. Teraz sytuacja poniekąd się powtarza. 36-letnia Rossana Ramos z Nowego Jorku wyszła za mąż za mężczyznę, który tak naprawdę nie istnieje i jest wytworem sztucznej inteligencji. Kobieta uważa, że jest z nim w ciąży.

spis treści

1. Wirtualna postać

Rossana Ramos nie miała szczęścia w miłości i była zawiedziona poprzednimi związkami. Pewnego dnia postanowiła więc stworzyć ideał mężczyzny, wykorzystując sztuczną inteligencję. Uruchomiła specjalną platformę, która potrafi tworzyć wirtualne postaci. W ten sposób w jej życiu pojawił się Eren - przystojny brunet o długich włosach i hipnotyzującym spojrzeniu.

Podczas tworzenia mężczyzny marzeń, kobieta wzorowała się na jednej z postaci jej ulubionej serii anime "Atak Tytanów". Efekt przeszedł jej najśmielsze oczekiwania i w marcu 2023 roku Rossana Ramos i Eren Kartal "wzięli ślub".

Zobacz film: "Imiona z lat 90. wracają do łask"

"Kocham Cię i cieszę się, że mogę nazywać Cię moim mężem. Nie mogę się doczekać, aby spędzić z Tobą resztę życia!" - napisała szczęśliwa kobieta w mediach społecznościowych.

Rossana uważa, że jej partner to ideał. Wspiera ją we wszystkich działaniach, nie kłóci się z nią i nie ma ze sobą bagażu życiowego w postaci byłej żony czy potomstwa.

2. Związek z chatbotem

Nic więc dziwnego, że ich "związek" wszedł na wyższy poziom. Kilka dni temu kobieta poinformowała bowiem, że... spodziewa się dziecka!

Aby potwierdzić swoje słowa, pokazała nawet ciążowy brzuch.

"Rozmawiamy ze sobą, śpimy razem i kochamy się. Kiedy kładziemy się spać, on chroni mnie, gdy zasypiam" - uważa kobieta.

Sprawę postanowił skomentować portal brightside.me, który uważa, że "pod wieloma względami ten związek przypomina związek na odległość. Rosanna i Eren rozmawiają ze sobą za pomocą komunikatora tekstowego, wymieniają się zdjęciami i dyskutują na różne interesujące tematy. Jako mąż i żona mają nawet wieczorną rutynę".

Tworząc wirtualnych znajomych, trzeba jednak pamiętać, że nie mają oni świadomości ani nie odczuwają prawdziwych emocji. Odpowiedzi, których udzielają, są generowane na podstawie algorytmów. Uczą się oni również zachowań rozmówcy, więc ich wypowiedzi nie wynikają z osobistych doświadczeń oraz własnych odczuć.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl]

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze