Jest ojcem i wujkiem swojego syna jednocześnie. Potwierdziły to badania
Do dość niecodziennej sytuacji doszło w jednym z amerykańskich szpitali. Ojciec nowo narodzonego chłopczyka okazał się być jednocześnie jego wujkiem. To możliwe, ponieważ Amerykanin posiada dwa zestawy DNA.
Maluch był w pełni zdrowy, ale grupa jego krwi nie zgadzała się ani z grupą ojca, ani matki. Para zaczęła podejrzewać, że klinika podmieniła próbki ze spermą. Okazało się jednak, że nic takiego się nie stało.
Zaczęli więc szukać rozwiązania na własną rękę. Skontaktowali się z genetykiem Barrym Starrem z Uniwersytetu Stanford. Ten zrobił badania genetyczne, które wykazały, że 34-letni Amerykanin jest spokrewniony z dzieckiem zarówno jako ojciec, jak i wujek. Problem w tym, że mężczyzna nie ma brata.
Profesor drążył temat dalej. Powtórzył badania i pogłębił je. W efekcie okazało się, że mężczyzna jest genetyczną chimerą. Oznacza to, że jego organizm, jeszcze w łonie matki, wchłonął materiał genetyczny pochodzący od brata bliźniaka.
Sperma, która posłużyła do zapłodnienia, zawierała materiał genetyczny brata bliźniaka, a co za tym idzie mężczyzna z punktu widzenia genetyki nie jest ojcem swojego dziecka.
Jak podaje portal mentalfloss.com, większość osób, które są chimerami, nawet o tym nie wie. Proces wchłonięcia zachodzi we wczesnym okresie ciąży i nie daje żadnych objawów. Później, po narodzinach, o byciu chimerą może świadczyć np. różny kolor tęczówek oczu.