3 z 8Słabe strony
Taki niewielki odstęp czasu między kolejnymi narodzinami ma też swoje słabe strony. Roczny maluch wciąż potrzebuje bardzo bliskiego kontaktu z rodzicami, by z sukcesem zbudować w sobie przeświadczenie o przychylności świata. Trudno więc znaleźć równowagę między zapewnieniem starszemu dziecku poczucia bezpieczeństwa i potrzebnych mu czasu i uwagi, a koniecznością opieki nad nowo narodzonym maluszkiem - przecież my, rodzice, też mamy ograniczony zasób czasu i sił.
Może się też zdarzyć, że ciąża, narodziny i opieka nad maluszkiem są dla młodych rodziców tak dużym obciążeniem, że trudno im zregenerować siły i szybko podjąć starania o nowe potomstwo. Mogą pojawić się ograniczenia zdrowotne, gdy mama długo wraca do równowagi, ale i emocjonalne (pojawienie się potomka ma bardzo duży wpływ na dynamikę związku) czy finansowe. Nie róbmy więc nic na siłę - kolejne dziecko ma się pojawić wtedy, gdy rodzice będą na to gotowi pod każdym względem i naprawdę będą tego chcieli. Nie wystawiajmy na szwank własnej równowagi. Jeśli czujemy, że jest na to za wcześnie, dajmy sobie czas na decyzję o ponownym rodzicielstwie.
Na natępnym slajdzie zobaczysz WIDEO
Zobacz też: Kosztuje grosze. Przyprawa, którą stosowały nasze babcie na wzdęcia