Fekalny incydent w Łodzi. "Najbardziej dziwi postawa dorosłych"
Media regularnie informują o niewłaściwym zachowaniu niektórych uczniów ze szkół w całej Polsce. Sprawy najczęściej dotyczą przemocy fizycznej bądź psychicznej skierowanej przeciwko innym dzieciom. Tym razem jednak głośno zrobiło się w związku z "fekalnym" incydentem, który miał miejsce w podstawówce w Łodzi.
1. Sedes z ludzkimi odchodami
Na drzwiach wejściowych Szkoły Podstawowej nr 122 w Łodzi zawisło nietypowe ogłoszenie składające się z komunikatu oraz fotografii.
"Na prośbę rady rodziców udostępniamy zdjęcie i upraszamy o właściwe korzystanie z toalet! Takie zachowanie jest niedopuszczalne" - głosi napis.
Obok ogłoszenia widnieje kartka ze zdjęciem brudnej szkolnej toalety. Na sedesie widać ludzkie odchody.
Sprawa trafiła do mediów, a głos w dyskusji zabrała także dyrektorka SP 122 Monika Dorman.
- Po konsultacjach z rodzicami uznałam, że ponieważ niektórzy z nich nie podchodzą do sprawy poważnie, konieczne są radykalne działania. Kwestii higienicznych dziecko powinno zostać nauczone w domu. Chcemy, żeby w szkolnych toaletach wszyscy uczniowie czuli się komfortowo i bezpiecznie, dlatego takie zachowania są niedopuszczalne. Zobaczymy, co będzie dalej - powiedziała portalowi tuzgierz.pl.
Fotografia przedstawiająca ogłoszenie trafiła do sieci i była gorąco komentowana przez lokalną społeczność zgromadzoną na facebookowej grupie "Radogoszcz Zachód". Część osób podkreślało, że zachowanie ucznia, który zabrudził toaletę, było naganne, jednak w całej tej sytuacji najbardziej dziwi postawa dorosłych.
Oto niektóre wpisy:
"Pamiętając jak działa umysł walniętego zbuntowanego nastolatka, to wywieszenie takiego zdjęcia to jest największa nagroda dla autora tego bałaganu... on się teraz cieszy jeszcze bardziej",
"Dziwi postawa dorosłych",
"Ja widzę tu jednak coś gorszego w mojej ocenie. Jeśli udostępnia się w sieci, wysyła na Lubrusie rodzicom, rozkleja jak plakaty zdjęcia tego wybryku ( podkreślam nagannego) i do tego jak widzę NA PROŚBĘ RODZICÓW to chyba ktoś tu ma coś z głową! Szanowni Rodzice (ci którzy złożyli tą prośbę)… czas wybrać się do psychiatry".
Komentujący piszą również, że podobne problemy przeżywają także inne szkoły w okolicy.
"Niestety, ta szkoła nie jest wyjątkiem. Moje dzieci ze 101 nie korzystają z toalet, bo tam codziennie takie widoki lub gorsze. Najgorsze jest w tym to, że przez pół dnia wstrzymują, a to już jest bardzo niezdrowe. Były apele, interwencje nauczycieli, rodziców, pogadanki z psychologami, wykłady o higienie i kulturze... i nic... Ręce opadają... " - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl