Dziesięciolatek z kablem w pęcherzu. Lekarze usunęli obce ciało dopiero po pięciu latach
Dziesięcioletni chłopiec, który skarżył się na ból w podbrzuszu trafił do szpitala. Po dokładnych badaniach okazało się, że w pęcherzu chłopca jest jakieś obce ciało. Kiedy je wydobyto lekarze byli w szoku.
1. Problem z pęcherzem
Na oddział pediatryczny szpitala w mieście Fuzhou w Chinach zgłosili się rodzice z dzieckiem. Dziesięcioletni chłopiec skarżył się na dotkliwy ból pęcherza. W próbkach jego moczu znajdowała się krew.
Lekarze postanowili jak najszybciej wykonać potrzebne badania, ponieważ z dnia na dzień stan chłopca się pogarszał. Pierwsze prześwietlenie pokazało, że w pęcherzu 10-latka znajduje się jakieś ciało obce.
Dopiero po dokładniejszych badaniach okazało się, że jest to przewód elektryczny o długości 1,5 m. Do tego przewód miał gumową osłonkę, dzięki czemu nie był dobrze widoczny na pierwszym prześwietleniu.
2. Operacja pęcherza
Lekarze postanowili przekazać nietypowy przypadek specjalistycznej placówce dziecięcej w Nanchang, stolicy prowincji. Specjalny zespół urologów podjął się operacji usunięcia przewodu z pęcherza chłopca.
Operacja musiała być wyjątkowo precyzyjna, by nie uszkodzić narządów wewnętrznych dziecka. Lekarze wykonali niewielkie nacięcie w skórze i za pomocą specjalnych szczypiec wyciągnęli przewód z organizmu dziecka. Okazało się, że kabel ma 1,5 metra długości. Będąc już w pęcherzu, zaplątał się, co wywołało infekcję organu.
3. Kabel w pęcherzu dziecka
Lekarze, którzy przeprowadzali operację, nie kryli zdumienia, kiedy mogli się przyjrzeć bliżej temu, co udało im się wyjąć.
"Usuwaliśmy z organizmów dzieci wiele różnych obiektów. Ale nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. To było bardzo zaskakujące" – powiedział chińskim mediom jeden z lekarzy przeprowadzający zabieg.
Ojciec chłopca poinformował lekarzy przed zabiegiem, że chłopiec samodzielnie włożył sobie kabel do pęcherza przez cewkę moczową pięć lat temu. Ani on, ani chłopiec nie chcieli udzielać dodatkowych komentarzy na ten temat.
Jeden z lekarzy miał powiedzieć mediom jedynie, że chłopiec "był po prostu ciekaw swojej własnej anatomii". Jego zdaniem, już niedługo dziesięciolatek wróci do domu w pełni zdrowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl