Trwa ładowanie...

Dziecko "w tubce". Mimo wszystko uśmiecha się od ucha do ucha

Avatar placeholder
Agnieszka Wiśniewska 17.01.2024 08:34
Dziecko "w tubce". "Czy on utknął!?"
Dziecko "w tubce". "Czy on utknął!?" (Instagram )

To nagranie może szokować. Na Instagramie opublikowano filmik, na którym widać dziecko wciśnięte w przezroczystą tubę. Choć na jego twarzy gości uśmiech, to maluch nie może się poruszać. W ten sposób lekarze unieruchamiają małych pacjentów w konkretnym celu.

spis treści

1. Dziecko "w tubce"

Na Instagramie "nat_patt" opublikowano filmik, który może zszokować wiele osób. Widzimy na nim malucha zamkniętego w dużej tubie. Dziecko ma podniesione rączki. Nie może się poruszać.

"Powiedz mi, że masz najszczęśliwsze dziecko, nie mówiąc mi, że masz najszczęśliwsze dziecko... Ja pierwsza. (PS… żadnego zapalenia płuc, więc tak!)" - czytamy pod nagraniem.

Zobacz film: "Narzekał na ból nóg. Diagnozą był rak"

W jakim celu włożono dziecko do tuby? Okazuje się, że wszystko po to, by wykonać prześwietlenie.

To właśnie dzięki takiemu ustawieniu i unieruchomieniu dziecka w jednej pozycji całość badania nie trwa dłużej niż kilkadziesiąt sekund. Ryzyko poruszania się najmłodszych można ograniczyć dzięki urządzeniu Pigg-O-Stat.

"Pigg-O-Stat to uniwersalne urządzenie do unieruchamiania dzieci, przeznaczone do pozycjonowania niemowląt i małych dzieci do odpowiedniego prześwietlenia bez znaczących komplikacji" - informuje producent.

Jednak nie jest to nowy wynalazek. Z informacji przekazywanych przez producenta wynika, że powstał 1960 roku. Urządzenie wykorzystywane jest do stabilizowania małych pacjentów w trakcie badania rentgenowskiego klatki piersiowej. Dzięki unieruchomieniu w specjalnej tubie dziecko jest mniej narażone na promieniowanie. Pigg-O-Stat zwiększa też bezpieczeństwo personelu, bo medycy nie muszą już trzymać dziecka podczas wykonywania zdjęć RTG.

2. "Czy on utknął!?"

Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy internauci nie zdawali sobie sprawy, że umieszczono dziecko w tubie po to, by wykonać u niego zdjęcie rentgenowskie.

Oto niektóre wpisy:

"Co to za urządzenie?",

"Po prostu nie wyobrażam sobie uśmiechania się w takiej sytuacji!!",

"Czy to nie jest znęcanie się nad dzieckiem???",

"Czy on utknął!?",

"Ale uroczy maluch",

"Wiem, że to jest jeden z najskuteczniejszych sposobów wykonywania zdjęć rentgenowskich u dzieci" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze