Trwa ładowanie...

Dziecko ma trzech ojców. "To kamień milowy dla rodzin poliamorycznych"

Mężczyźni cieszą się, że stworzyli rodzinę
Mężczyźni cieszą się, że stworzyli rodzinę (Twitter)

Trzej mężczyźni - Ian Jenkins, Alan Mayfield i Jeremy Allen Hodges przeszli do historii amerykańskiego prawa. Sąd uznał ich za pełnoprawnych opiekunów dziecka, które przyszło na świat metodą in-vitro. "To kamień milowy dla rodzin poliamorycznych" - komentują amerykańskie media.

spis treści

1. Poliamoria - co oznacza ten termin?

Ian Jenkins, Alan Mayfield i Jeremy Allen Hodges mówią, że tworzą rodzinę poliamoryczną. Poliamoria polega na zaangażowaniu się w długotrwałe, emocjonalne związki z dwoma lub więcej osobami. Każda z takich relacji opiera się na dobrej komunikacji, uczciwości i kompromisie. Osoby kierujące się w życiu zasadami poliamorii tworzą zwykle niewielkie grupy, które często, lecz nie zawsze, opierają się także na kontaktach seksualnych.

Co ciekawe, członkowie grupy mogą, ale nie muszą, mieszkać pod jednym dachem. Mimo iż osoby te nierzadko nawiązują między sobą kontakty seksualne, sypianie z osobą spoza grupy jest uważane za zdradę.

2. Historia 3 ojców

Zobacz film: "Szczepionka na koronawirusa a cukrzyca. Dr Dzieciątkowski odpowiada"

Mężczyźni przyznają, że przez długi czas mieli problemy prawne, ponieważ restrykcyjne przepisy uniemożliwiały uznanie ich ojcostwa. W rozmowie z "The Morning" Show Alan, który był w związku z Ianem od 17 lat, a z Jeremym od 8 lat przyznał, że walka o prawa rodzicielskie była dla nich trudna:

"Wielkim wyzwaniem były dla nas sprawy sądowe. Kłóciliśmy się w sądzie, atmosfera była dość napięta. Na początku wydawało się, że orzeczenie dotyczące rodzicielstwa nie zostanie nam przyznane, ale dzięki wystąpieniom w sądzie i przedstawieniu naszego punktu widzenia, sędzia ostatecznie zmieniła zdanie i przyznała nam prawa rodzicielskie" - relacjonował mężczyzna.

3. Dziecko przyszło na świat dzięki surogatce i metodzie in vitro

Amerykanie skorzystali z embrionów, które należały do jednej z przyjaciółek Jeremy’ego. Kolejna z bliskich koleżanek została surogatką. Dzięki pomocy kobiet, za pomocą in vitro, w 2017 roku na świat przyszła pierwsza ich córka Piper. Kilka lat później urodził się ich synek Parker - dziś liczący 14 miesięcy.

Mężczyźni zapytani czy nie obawiali się reakcji społeczeństwa na obrany przez nich model rodziny, odparli:

"Oczywiście, wzięliśmy pod uwagę fakt, że nasze dzieci mogą być inaczej postrzegane. Nie chcieliśmy natomiast, aby stały się obiektem dokuczania, zastraszania lub wykorzystywania w Internecie. Nikt z naszego środowiska zarówno prywatnego, jak i zawodowego nie wyrażał sprzeciwu. Nawet teraz kiedy najstarsza córka chodzi do przedszkola, inni rodzice i dzieci są zainteresowani naszą rozmową i proszą, abyśmy podzielili się z nimi naszą historią" - mówili.

Ian napisał nawet książkę, w której podzielił się historią o życiu rodzinny poliamorycznej. Jak mówi, chciał przełamać tabu dotyczące poliamorii i obalić stereotypy na temat związków homoseksualnych.

Książka jest także zachętą dla wszystkich osób, które znajdują się w podobnej sytuacji, aby nigdy nie przestawali walczyć o swoje marzenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze