Kobieta w ciąży narzekała na świąd. Okazało się, że to cholestaza. Musiała wcześniej urodzić
Kiedy Ashley Sicher była w ciąży, narzekała na to, że swędzi ją ciało. Świąd w ciąży to jeden z pierwszych objawów cholestazy, która może być niebezpieczna. Lekarze przyspieszyli poród z obawy przed poronieniem.
1. Cholestaza częstym powodem przedwczesnego porodu
Przypadek Ashley Sicher opisany przez Washington Post jest przykładem na to, że nie zawsze leczenie objawowe od razu przynosi pożądany efekt. Kobieta była w swojej pierwszej ciąży, a uporczywe swędzenie pojawiło się w trzecim trymestrze. Najbardziej swędziały ją dłonie i stopy. Miała wrażenie, że piecze ją skóra, więc drapała się aż do ran.
Na początku zalecono jej przyjmowanie kwasu ursodeoksycholowego i wypisano do domu. Jednak kobieta wcale nie czuła, że jej stan się poprawia i po kilku dniach ponownie zgłosiła się do szpitala.
Badania wykazały, że płód ma niskie tętno i nie wykazuje ruchu, co zaniepokoiło jeszcze bardziej. Jako że w przypadku stwierdzenia cholestazy, to ryzyko poronienia wzrasta w 37 tygodniu, lekarze zadecydowali o przyspieszeniu porodu. Ashley była wtedy w 36 tygodniu.
Na szczęście dalej już obyło się bez większych komplikacji i na świecie pojawiła się jej córeczka, kórej rodzice wybrali imię Adaline. Jednak po porodzie trzeba było u dziewczynki zwalczyć żółtaczkę, czym z troską zajęli się lekarze na oddziale neonatologii. Leczenie przebiegło pomyślnie, zatem po tygodniu, mama i córka zostały wypisane do domu.
2. Czasami ciężarne drapią się aż do krwi
Swędzenie ciała u kobiety w ciąży może być też sygnałem ostrzegawczym i sugerować cholestazę ciążową (tzw. "zastój żółci").
Bezpośrednią przyczyną cholestazy (z ang. Intrahepatic Cholestasis of Pregnancy - ICP ), jest wzrost poziomu estrogenów i progesteronu u przyszłej mamy. Jeśli zatem w drugim czy trzecim trymestrze ciąży dokucza ci uporczywe swędzenie dłoni, stóp i tułowia to znak, że konieczna jest konsultacja z lekarzem.
Niektóre kobiety potrafią się drapać w niepohamowany sposób, wręcz aż do krwi. Dodatkowo o cholestazie, czyli o zaburzeniach pracy wątroby, moga świadczyć rozdrażnienie i problemy ze snem.
Najczęściej problem sam ustępuje po porodzie, ale czasami może prowadzić do komplikacji i przedwczesnego porodu.
Badania mówią, że częściej narażone są na nią pacjentki spodziewające się bliźniąt oraz te, które stosowały antykoncepcję. Ważne jest jednak to, by nigdy nie bagatelizować pierwszych objawów.
3. Cholestaza to problem nawracający
Ginekolodzy sugerują, że cholestaza może wrócić przy okazji kolejnej ciąży, więc ważne jest obserwowanie swojego ciała i pierwszych symptomów. Dane Society for Maternal Fetal Medicine mówią, że do nawrotu problemu dochodzi 50 - 60 proc. przypadków. Objawy zazwyczaj wtedy są bardziej nasilone i pojawiają się już ok. 22 tygodnia.
Na najbliższej wizycie warto (a nawet trzeba) poinformować lekarza o wszystkich dolegliwościach, nawet tych z pozoru błahych jak swędzenie. Badanie krwi i tzw. próby wątrobowe dadzą szybką odpowiedź na pytanie, czy są powody do niepokoju.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl